Wpis z mikrobloga

@3x32:

Heeej

U mnie tata miał to samo xD wystawało trochę wkrętów i tata zrobił gigantyczną aferę. Okazało się, że to zostały śniegołapy przykręcone w ten sposób...

Tylko no to były dużo krótsze wkręty...

#!$%@? wie. Rób imbę i tyle ¯\(ツ)/¯ Masz fakturkę czy bez było robione?
  • Odpowiedz
@3x32: fachowiec od #!$%@? owiec, tu potrzeba specjalisty.

Skoro wkret jest w powietrzu to uszczelka pod nim nie trzyma, więc wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest dokręcenie jakiejś łaty obok i wkręcenie jeszcze raz tych wkrętów, żeby uszczelka dobrze trzymała.
  • Odpowiedz
  • 0
@3x32 sam kładłem 3 lata temu na dwa domki, trafiłem każdym w łatę bez wyjątku. Silniejszy wiatr i może być problem. Zrobiłem wg wszystkich zaleceń i nie żałuję. Uniknąłem takiego "fachowca".
  • Odpowiedz
@3x32: przynajmniej na górkach wkręcał ale grunt że nie przejął się tym że niczego nie łapie. A przecież czuł jak wkręcał
  • Odpowiedz
  • 0
@3x32 to jakiś bajt, raz że naprawdę musiał to kręcić, po pierwszym minionym czuć że nie odcisnęło do laty jak to się kręci i koryguje się chociaż taki jeden to już i tak duża lipa. Dwa to użyte wkręty, pierwszy raz widzę by takimi kręcić trapezowke (robi się to tz. farmerkami), może jeszcze na fali krecicli?
  • Odpowiedz
  • 0
@escezet no właśnie zauważyłem na kolejnym foto. Więc jakiś bajt bo nawet sam op domyśliłby się że w górna fale się nie kreci
  • Odpowiedz