Wpis z mikrobloga

W sumie jak to działa z alko i fajkami u osób uzależnionych?

Jak ktoś jest głodny to czuje głód i wie, że chce zjeść. Czasem mylimy pragnienie z głodem, ale w obrębie tych dwóch to się zamyka - i jest to ewolucyjnie uzasadnione. Są ludzie, którzy mają konkretne potrawy na które są głodni - np. kobiety w ciąży co nagle chcą zjeść czekoladę z orzechami lub inną konkretną rzecz.

A z nałogami to jak jest? Powiedzmy, że jest palacz alkoholik. Będzie miał głód jarania lub picia, czy raczej coś na zasadzie ogólnego poczucia głodu/braku, który mogą zaspokoić zarówno alko jak i zapaleniem sobie?

#pytaniedoeksperta #alkoholizm #kiciochpyta #trudnepytania #papierosy
  • 8
  • Odpowiedz
@Urajah: Ja jestem uzależniony od kawy, więc mogę opowiedzieć jak to u mnie wygląda. Jak nie wypije kawy w ciągu 24h to łapie mnie bardzo silny ból głowy i nie mogę się na niczym skupić. Po spożyciu wystarczy 0,5h i magicznie wszystkie objawy ustępują. Pewnie analogicznie jest z fajkami i alkoholem, tylko gorzej, bo w teorii jedno i drugie uzależnia mocniej.
  • Odpowiedz
@Leniek: Alkohol jedynie z obserwacji. U każdego alkoholika występuje drżenie rąk, gdy nie jest pod wpływem. Gdy wypije sok z gumijagód od razu się takiemu polepsza.
  • Odpowiedz