Dlaczego Polska powiatowa i wsie jest tak nietrakcyjna dla osób w wieku 25-35 lat i większość z niej ucieka? Cenami mieszkań i wynajmu wygrywa, cenami usług wygrywa, brakiem korków wygrywa + można mieszkać z rodzicami i oszczędzać na kosztach wynajmu szczególnie przy dzisiejszych cenach #pytanie #polska #praca #pracbaza #studia #studbaza #warszawa #poznan #krakow
Dlaczego Polska powiatowa i wsie jest tak nietrakcyjna dla osób w wieku 25-35 lat i większość z niej ucieka?
@snorli12: Ale które powiatowe? Bo jest BIelsko-Biała co ma te 140tys mieszkancow, jest Czestochowa 200tys, albo jest dziura zwana Kłodzkiem, ma 20tysięcy i też jest miastem powiatowym.
Ludzie najczęściej opuszczają te dziury co mają 20tysięcy bo nie ma tam pracy. Ewentualnie jest praca ale tak do 4 netto i tyle. Z mojego
@Topola_o_Poranku_: Ja jestem płytkim ignorantem? xD Nie stać cię na duże miasto to nie mieszkasz w dużym mieście, proste. A jak "wydajesz prawie całe zarobki" na wynajem to jest właśnie dowód że cię nie stać. Bycie płytkim to zakładanie że istnieją tylko dwie drogi: programista 15k albo bidowanie od 1 do 1. Dlatego ci napisałem skill issue. U mnie wiejsko-małomiasteczkowa część rodziny wszystko
@lunaexoriens Moja ciotka wyprowadziła się do małej miejscowości, czynsz ma taki sam w mieszkaniu w pipiduwie jak ja w Warszawie (600 zł), fryzjer kosztuje tyle samo co u mnie pod blokiem, McDonalda i innych sieciowek wcale nie ma, sklepy z tych droższych post PRLowskich bo żadnych biedronek nie uświadczysz oprócz jednej parę kilometrów dalej w której kupują wszyscy z okolicy więc wiecznie puste półki, komunikacja miejska co prawda praktycznie darmowa ale co
#pytanie #polska #praca #pracbaza #studia #studbaza #warszawa #poznan #krakow
@Topola_o_Poranku_: Skill issue
@snorli12: Ale które powiatowe? Bo jest BIelsko-Biała co ma te 140tys mieszkancow, jest Czestochowa 200tys, albo jest dziura zwana Kłodzkiem, ma 20tysięcy i też jest miastem powiatowym.
Ludzie najczęściej opuszczają te dziury co mają 20tysięcy bo nie ma tam pracy. Ewentualnie jest praca ale tak do 4 netto i tyle. Z mojego
@Topola_o_Poranku_: Ja jestem płytkim ignorantem? xD Nie stać cię na duże miasto to nie mieszkasz w dużym mieście, proste. A jak "wydajesz prawie całe zarobki" na wynajem to jest właśnie dowód że cię nie stać.
Bycie płytkim to zakładanie że istnieją tylko dwie drogi: programista 15k albo bidowanie od 1 do 1. Dlatego ci napisałem skill issue. U mnie wiejsko-małomiasteczkowa część rodziny wszystko
@Njal:
- rachunków,
- fryzjerów,
- jedzenia na mieście (poza sieciówkami typu McDonalds),
- komunikacji miejskiej.
Czym biedniejszy region, tym te ceny są niższe, bo fryzjerkę ogranicza sytuacja ekonomiczna klientów i nie zawoła 100 zł jak w wielkim mieście.