Wpis z mikrobloga

Gram sobie w Kingdom Come Deliverance i większość czasu spędzam czytając Kodeks, gdzie można dowiedzieć się wielu rzeczy o średniowiecznych Czechach. W szkole z historii zawsze szóstki, olimpiady, pierwsze studia których nie skończyłem też związane były z historią i... kurczę, w pogoni za dobrą pracą, wykształceniem zapomniałem o tym, że to nie jakieś kodowanie, excele czy inne smutne rzeczy mnie bawią, a właśnie ta pieprzona historia. Pięć lat minęło od przeczytania ostatniej książki historycznej, od przeglądania jak #!$%@? masy artykułów czy choćby wikipedii.

Mam wrażenie, że coś się we mnie odblokowało, jakby zainteresowanie które sam w sobie wygasiłem powróciło i ponownie weszło do mojego życia.

Najgorsze jest jednak to, że nie mogę pozbyć się myśli, że to przecież i tak nic nie da, nie da ani zawodu ani pieniędzy. W przeszłości tak bardzo połączyłem tę naukę z pragnieniem związania z nią życia zawodowego, że nie umiem spojrzeć na to inaczej. Nadal lubię pisać, nadal lubię grać w gierki, robić gierki. Na tym nie zarabiam, a bawię się dobrze. Czemu zatem z pieprzoną historią nie może być tak samo?

No, pożaliłem się, poszło w internet. Gdyby dziewczyna nie spała, to pewnie nawet nic bym nie pisał tylko jej pomarudził, w tej sytuacji jednak przynajmniej mogę na wykopie coś z siebie wyrzucić.

#zalesie #gownowpis
  • 6
  • Odpowiedz
@Wink: przecież pasja (ta w nowym znaczeniu) nie musi dawać pieniędzy, wystarczy radość. Zawsze możesz iść na studia z historii (nie polecam), albo zająć się nią amatorsko (polecam) i cieszyć się nią!
  • Odpowiedz
@Wink przeciesz jak znajdziesz jakas nieodkopana dzialke w historii i napiszesz ksiazke to bedzie to zapewne jedyna albo jedna z dwoch w tej matrrii.
Juz nie mowiac, ze mozna stworzyc muzeum i na tym zarabiac.
  • Odpowiedz
@Wink: Polecam Trylogię Husycką Sapkowskiego. Nie ma to wiele wspólnego z historią per se, bo to wszystko fikcja, ale umiejscowiona w średniowiecznych Czechach właśnie. Całkiem spoko lektura o ile tolerujesz elementy magii.
  • Odpowiedz