Wpis z mikrobloga

Kiedyś jak mieszkałem na stancji miałem taką przygodę, że nieludzko wręcz chciało mi się srać, ale do współmieszkańców przyszli goście. Miałem wtedy K A T E G O R Y C Z N Y zakaz opuszczania pokoju pod karą sprzątania przez tydzień. Miałem w pokoju jakąś reklamówkę, więc nasrałem do środka. Było tego prawie 3/4 objętości siatki. Odbyt wytarłem starymi skarpetami. Reklamówkę wyrzuciłem przez okno na teren budowy, która była na przeciwko. Ciekawy jestem jaka była reakcja budowlańców jak ją po weekendzie otworzyli.Taka trochę paczka z gównem...
#srajzwykopem #nostalgia #przegryw #kononowicz
PonuryBatyskaf - Kiedyś jak mieszkałem na stancji miałem taką przygodę, że nieludzko ...

źródło: 3331

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@BarBer1987: To naprawdę była patola. Miałem zakaz opuszczania pokoju, bo to były same Karyny. Przyjeżdżali rodzice jednej z Karen, a ona powiedział, że mieszka tylko z dziewczynami. Nie mogłem opuścić na ten czas domu, bo byłem mocno przeziębiony. Musiałem leżeć bez ruchu i być cicho, poza tą jedną wycieczką do okna...
  • Odpowiedz
@PonuryBatyskaf: miałem podobną sytuację ale zrobiłem to dla beki, z nudów. Mieszkałem na 4 piętrze w bloku, wyrzuciłem tą reklamówkę i przechodził akurat młody łepek (brat mojego kumpla i kumpeli) krzyknąłem do niego że tam w tej reklamówce jest 50gr on podleciał rozwiązał i się spojrzał do wewnątrz a później na mnie... wyrzucił i odszedł : akcja toczyła się może w 2003 roku. Lekko #!$%@? ale powraca usmiech na twarzy
  • Odpowiedz
@PonuryBatyskaf: Krzywa akcja, leci plusik. Dobrze, że nie trafiłeś na żadnego youtubera jak ten koleś w Kirgistanie co poszedł robić dwójkę i przypadkowo trafił na niego brytyjczyk z kamerą i wrzucił nagranie na youtube nazywając go sowieckim goblinem xD

Moment od 6:40 jak coś.
Kalwi - @PonuryBatyskaf: Krzywa akcja, leci plusik. Dobrze, że nie trafiłeś na żadneg...
  • Odpowiedz