Wpis z mikrobloga

Jeśli macie #koty i używacie #minoxidil na #lysienie powinniście wiedzieć, że jest on dla nich ekstremalnie toksyczny – znajomy właśnie siedzi u weta ze swoim futrem i raczej nie skończy się to dobrze ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Śmiertelne mogą być mikroskopijne dawki (kontakt skórny, lizanie palców po aplikacji); jego kot ma nawyk lizania mu czoła, gdy jest głodny i pewnie tak się zatruł.

Ja nie miałam o tym zielonego pojęcia, znajomy tak samo, w ulotce np. Loxonu nie ma ani słowa na ten temat, wet po obserwacji objawów zapytał, czy nie używa przypadkiem minoxa.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach