Wpis z mikrobloga

Dobra, pracuje w IT jako sysadmin głównie obsługuje kilka firm, wszystkie polskie, ostatnio podłapałem firmę z Szwajcarii no i zaczynają się schody.
Co do czytania dokumentacji czy innych rzeczy po angielsku to spoko ale jak próbuje coś w myślach powiedzieć lub ułożyć sensowną wypowiedź to leżę i kwiczę do bani jestem, wszystko mi się miesza czasy końcówki.
Możecie podpowiedzieć co z takim oszołomem zrobić?
Jak uporządkować i zrozumieć gramatykę i później mówić swobodnie po angielsku?
Oglądam #rockyourenglish jakieś podcasty po angielsku lecz jak oglądam to rozumiem ale później od razu zapominam
Mój plan:
-wbić do tej pustej głowy 3 podstawowe czasy żeby w nocy o północy wiedzieć
-dozbroić się o kolejne
-słówka wałkowanie
-pierwsze rozmowy z angielskimi rozmówcami od pogody do bardziej złożonych konstruktów (mam nawet sąsiada z Brazylii z którym rozmawiam po angielsku ale ciągle tylko "small talk" boje się cokolwiek bardziej powiedzieć)

Czy taki schemat ma sens? Czy lepiej zapisać się do lokalnej lub internetowej szkoły językowej i żeby ktoś prowadził mnie za rączkę
Może byliście w podobnej sytuacji i jakoś możecie doradzić?

#angielskizwykopem #angielski #naukaangielskiego
  • 7
  • Odpowiedz
@Petarda007: Wykupiłbym kilka lekcji z native speakerem. Przygotuj sobie jakieś teksty (krótki, średni, długi) i mu je powiedz, niech Ciebie poprawia i powie, co możesz powiedzieć inaczej. Zapisz, a potem 10 razy powiedz każde zdanie. Zapewne powinieneś zmienić jakiś nawyk podczas tworzenia zdań i jak najczęściej praktykować poprawne zdania, wypowiadając je na głos.
  • Odpowiedz
@Petarda007: jak rozumiesz co do Ciebie mówią to nie oglądaj polskich youtuberów odnośnie angielskiego tylko wszystko po angielsku, input też jest ważny.
Na preply znajdź sobie jakiegoś tutora, byle miałby w miarę git połączenie i mikrofon, do 30 złoty na luzie kogoś znajdziesz, jak trochę czasu poświęcisz to i za 20znajdziesz git. Tylko nie idź do takiego tutora, gdzie to ty w większości zadajesz pytania i on nie ma pomysłu na
  • Odpowiedz
@420_3: jeśli chłop chce przeznaczyć extra czas na ang to w 1.5h więcej jest w stanie powtórzyć jeśli będzie słuchać podcastu, albo nawet z hindusami pogada, oglądanie filmów po ang jest dobre jak już rzygasz tym angielskim a chcesz dziś się i tak pouczyć
  • Odpowiedz
@Petarda007: ucz się całych zdań zamiast pojedyńczych słówek. Bardziej zostają wtedy w głowie, bo mają kontekst i automatycznie masz "gotowe" zdania i uczycz się składni.
Po jakimś czasie będziesz wiedział, że mówi się w sposób X mimo iż nie będziesz wiedział dlaczego ale będziesz wiedział, że tak powinno być. Sucha gramatyka jest dobra żeby usystematyzować wiedzę i załapać bardziej skomplikowane konstrukcje jeśli takowe napotkasz.
  • Odpowiedz