Wpis z mikrobloga

Mireczki, próbuję swoich sił na gitarze, no i mam problem, na który nie potrafię znaleźć rozwiązania w necie. Mianowicie mam bardzo c-----e opuszki palców. Nie chodzi o to, że bolą, tylko o to, że nie są zbyt wybrzuszone (?) nie wiem jak to napisać. Najgorzej jest w palcu wskazującym, gdzie ten opuszek jest praktycznie ścięty pod kątem 45 stopni i żeby docisnąć strunę prostopadle do gryfu, to musiałbym pozbawić się całkowicie paznokcia. Ktoś ma podobnie i mimo to gra bez problemu?
#gitara
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cerbin91: z tym dociskaniem prostopadle to troche bzdura, owszem pomaga to ma lepszy docisk ale jest ryzyko problemu z tłumieniem innych strun a to jest kluczowe trzeba znaleźć optymalne ustawienie dla siebie
  • Odpowiedz