Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wytlumaczycie mi prosze jedno ciekawe zjawisko?
Jak mieszkalem w Niemczech to do pracy biurowej mialem rozmowe w jezyku niemieckim. Jak chodzilem do sklepu to musialem poprosic o cos po niemiecku. Jak konsultowalem cos z lekarzem czy prawnikiem to w jezyku niemieckim. W urzedzie, meldunek, rejestracja, podatkowy, wszedzie tylko niemiecki. Chodzac ulicami widzialem tylko reklamy i nazwy po niemiecku.
Jak mieszkalem we Francji to to samo. Rozmowa rekrutacyjna po francusku, w sklepie po francusku, na ulicy po francusku, w urzedzie po grant po francusku.
Jak wyprowadzilem sie do Stanow na wizie pracowniczej to musialem przedstawic certyfikat ze znam angielski perfekt.

Dlaczego w Polsce sa dziesiatki tysiecy pracownikow biurowych z zagranicy co nie mowia slowa po polsku? Tyle hindusow, tyle ukraincow, tyle niemcow, tyle anglikow i ani slowa po polsku. Reklamy po ukrainsku i po angielsku. W urzedach pomoc po angielsku czy po rosyjsku. Zero egzaminow jezykowych by dostac pozwolenie o prace.

Rozumiem ze jezyk polski jest drugiej kategorii tak?

#emigracja #polska #pracbaza #takaprawda



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Apropo's mieszkam co prawda w Irlandii, ale dzisiaj akurat byłem w sklepie tzw. polskim. Bywam tam zadko bo to w innym mieście, ale jak jestem w okolicy to zachodzę, bo sklep dobrze zaopatrzony. Notabene nazwa sklepu "Polonez". Kiedyś w tym sklepie była zwykle polska obsługa i klientela. Dzisiaj słychać było wylacznie ruski. Zarówno wśród klientów, jak i obsługi. Podszedłem do stoiska z wędlinami i mając swiadomosc że obsługująca to Ukrainka,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: i tak i nie. Warto zadać pytanie czy istnieją jakiekolwiek kursy, rozwiązania, które pomagają takim osobom nauczenia się języka. Wiadomo, że język danego kraju w którym się mieszka powinno się znać, chociażby dla samego siebie i wygody, ale na przykład w se masz taki sam sposob działania czyli możesz korzystać z lekarza/ urzędów wraz z tłumaczem. Akurat może pozą reklamami.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: z du.y post, ludzie tak samo dostają w Niemczech wizy pracownicze nie potrafiąc wypowiedzieć jednego zdania w lokalnym języku. Kolegi anonka kompleksy Polaka widać mają się mocno :-)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Francja racja - tylko francuski, USA wiadomo, default language, ale w Niemczech mieszkam teraz prawie 3 lata i jak zacząłem uczyć się agresywnie niemieckiego do poziomu B1 od zera w rok to póżniej sobie odpuściłem bo nikt w mojej bańce na niemieckim nie polega. W sklepie standardowo 5 zwrotów, a tak to na uczelni 100% angielski, w barze pracują imigranci więc wolą po angielsku, a w pracy po niemiecku tylko
  • Odpowiedz
@mirko_anonim czasem czuję się na osiedlu jak mniejszość narodowa XD ale z drugiej strony Polska nie może konkurować o pracowników pensjami z DE czy FR więc żeby kogoś ściągnąć potrzebuje innych argumentów - i takim argumentem może być uproszczony proces otrzymania pozwolenia na pracę czy brak wymogu znajomości języka urzędowego ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz