Wpis z mikrobloga

@WielkiNos typiara planuje kolor kwiatów w kościele i wybór jednej z czterech dostępnych opcji menu w restauracji a robi się wokół tego gówna otoczkę niczym plan desantu w Normandii.
  • Odpowiedz
nikt nie wie, że to co robisz, robisz nie tylko dla siebie


@WielkiNos: zgodnie z przesłaniem filmu, jak masz w swoim otoczeniu przyszłą Pannę Młodą, wytłumacz jej że wszyscy poza nią mają to jej wesele głęboko w dupie.
  • Odpowiedz
@tabarok: Bez kitu, na tym się to opiera. Zakładając imprezę taką jak obecnie widzę (przeciętnie 100 osób +- 20), dałoby się to ogarnąć w 50k, a ludzie wydają i ćwierć miliona albo więcej. To wszystko przez to, że zamawiają "catering na wesele" zamiast "cateringu" albo "dekorację sali weselnej" zamiast "dekoracji sali".

Z drugiej strony - nie szkoda mi nikogo, kto się w to pcha. Nie moja kasa, niech sobie wydają, jeśli
  • Odpowiedz