Wpis z mikrobloga

@ciemnienie: co się dziwisz, skoro związki też sprowadzają do "opłacalności", o małżeństwie nie wspominając.
A zaraz potem chlip chlip, mam depresję, stany lękowe, fobie społeczne, a korek wypiertala mi z frustracji seksualnej.

Ale tak - w tych czasach więzi międzyludzkie się nie opłacają, są nieekonomiczne dla egocentryków
  • Odpowiedz
podobno po 40 robi ci się strasznie smutno i nudno i żałujesz że sobie ich nie zrobiłeś


@sameowoce: po 40 to dzieci są już dorosłe albo prawie, i mało im się chce spędzać czas z rodzicami, więc lepiej mieć na ten czas coś do roboty z sobą i nie wisieć na dzieciach
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: Wszystko zależy od człowieka. Wychowywanie dzieci to ogromny wysiłek fizyczny, psychiczny i finansowy. Pomimo tego wysiłku czuję się spełniony jako ojciec i jakbym mógł cofnąć czas to podjąłbym taką samą decyzję. Jak pierwszy raz wziąłem moje dziecko na ręce to było to uczucie którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem, prawdziwa magia. I do dziś są takie sytuacje gdy coś z dziećmi wspólnie robię (czasami rozrabiamy i różowa się wkurza :)
  • Odpowiedz
ale o czym ty piszesz


@sameowoce: o tym że jak dzieci są dorosłe, to jako rodzic zachowujesz się generalnie tak, jakbyś nie miał dzieci - one robią swoje, ty robisz swoje. Mieszkacie oddzielnie, na wakacje jeździcie oddzielnie itd
Więc powiedzenie że po 40 jakieś żale ci się odpalają że nie masz dzieci, jest tylko aktualnie dla starych babć które muszą ingerować i żyć życiem swoich dorosłych dzieci, a normalni ludzie
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: Oczywiście że warto, z mojego otoczenia wszyscy zadowolenia i jak mają to myślą o kolejnym. Rodzicielstwo to najpiękniejsza rzecz w życiu. Z takich jeszcze niewymienionych zalet to dam jeszcze bardzo dużą serdeczność i uśmiechy ludzi, jak ktoś mówi że Polacy się nie uśmiechają to niech przejdzie ulicą z małym dzieckiem. Nawet jak sprawdzisz statystyki to bardzo mało ludzi żałuje posiadania dzieci i nie wierzę że to ze względu samych
  • Odpowiedz