Wpis z mikrobloga

#kononowicz
Plotka o rzekomej śmierci Krzysia narodziła się w "Zodiaku ".Ktoś zamówił na Szkolną mały pojemniczek zupy i jednego mielonego. A że standardowe zamówienie do domku drewnianego obejmowało zwykle wiadro szczawiówki , sześć mielonych, pięć babek ziemniaczanych, ławicę śledzi i zgrzewkę napoju to pomyśleli tam że już koniec świata . Tak to wszyscy dookoła chcą Krzysia uśmiercać i do jamy kłaść i spalać. Tak sam Krzysiu nie raz mówił i tak czynią te menele.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach