Wpis z mikrobloga

Zainstalowalem openSUSE tumbleweed i mam problem z myszka na usb. Myszka to jakis coller master mm731 wireless. Dziala w trybie 2.4ghz przez dongla podlaczonego do portu usb. Wszystko smiga az np przestaje ruszac myszka na kilka minut bo np ogladam cos na youtube. Kilka minut wystarczy i myszka przestaje dzialac, diody led sie swieca ale kursor sie nie rusza... Jedynie co to musze wypiac dongla i wsadzic do innego usb lub zhibernowac system z klawiatury i wybudzic jeszcze raz lub kompletny restart. Jak rozwiazac ten problem? Jest jakas solucja na to?
#linux #suse
  • 7
  • Odpowiedz
@malkontent2023: W sumie dobre pytanie. Podejrzewam, że w pomocą powertop można wyłączyć oszczędzanie energii, ale jak zrobić by to działało cały czas - nie wiem. A sama myszka po naciśnięciu przycisku (np. lewego) nie włącza się?
  • Odpowiedz
@fervi: ona dziala diody rgb sie swieca tyle ze jest brak polaczenia z donglem-kursor stoi w miejscu i zaden przycisk nie pomoga. dlatego jak wprowadze z klawiatury w tryb uspienia i wybudzam kompa to wszystko wraca do normy ale jest to upierdliwe i czasochlonne. problem musi lezec gdzies w oszczedzaniu energi na portach usb.
  • Odpowiedz
@malkontent2023: system usypia Ci port USB dla oszczędzania energii. Najpierw zainstaluj powertop tak jak już ktoś Ci wyżej poradził i za pomocą spacji możesz wyłączyć to ustawienie. Doraźnie najpierw sprawdź czy to pomogło na problem. Następnie aby zrobić to permanetnie spytaj chatgpt albo poczytaj jak to sie robi w SUSE lub użyj reguły udev (udev dosyć uniwersalny i niezawodny jest)
  • Odpowiedz