Wpis z mikrobloga

Miruny,

Jak bardzo jest to samobójcza misja jazda jednym samochodem w 5 dorosłych osób do Chorwacji? Samochód to opel Astra.

Dotychczasowe doświadczenie ekipy z tylnej kanapy w jeździe w 3 osoby na tylnej kanapie, to 4.5h trasy i dali radę. Ale czy te 12h do Chorwacji to idzie ujechać? Ma ktoś jakieś doświadczenia lub słyszał o takich?

#chorwacja #wycieczka #samochody #wakacje
  • 12
  • Odpowiedz
@Kexu ludzie kiedyś maluchem do Bułgarii jeździli xD 12h jazdy ogólnie jest słabe, ale myślę że to już nie za duża różnica czy 4 -5 osób. Jak fajna ekipa to szybko zleci
  • Odpowiedz
@Kexu: Skąd 12 godzin?Bo często ludzie przeszacowują.Do sensownych lokalizacji i przy 5 osobach jak co chwilę ktoś chce szczac/jesc/sie wyprostować to może być i 16 godzin.Ale ogólnie spoko przygoda jak zgrana ekipa i każdy weźmie bagaż podręczny to dacie radę,Chociaż ja bym rozważył np przerwę nad Balatonem albo we Wiedniu na noc lub dzień
  • Odpowiedz
@Kexu: to zależy od tego, jak bardzo chcecie jechać na te wakacje i dotrzeć na miejsce. Bo jak trafi się maruda, to po 3h będziecie mieli dość. Na poważnie - róbcie zmiany na fotelu pasażera z przodu (albo nawet i kierowcy) - każdy zażyje odrobine komfortu i jakoś dojedziecie. Ewentualnie 3-4h pauzy w jakimś ciekawym miejscu, żeby każdy rozprostował kończyny, nawet się zmęczył - ekipa z tyłu uśnie szybko i ścisk
  • Odpowiedz
  • 0
@Kexu Pytanie czy musicie jechać na strzała. Dobra opcja jest jedna pauza np w Budapeszcie albo Wiedniu ze zwiedzaniem.
Tak jak piszą inni-jak będziecie się zmieniać na fotelu pasażera/kierowcy co jakiś czas to powinno być bardziej znośnie.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@midget: na strzała, bo na 7 nocy, także noclegi po drodze odpadają, bo to prawie 30% urlopu (licząc w dwie strony) xD

Zmiana na fotelu kierowcy niewiele daje, bo ja zawsze siedzę z przodu, zmiennik jest najszerszy w biodrach więc też będzie siedział raczej z przodu. Drugi potencjalny zmiennik znowu jest najwęższy w biodrach więc musi siedzieć z tyłu i za mną.
  • Odpowiedz