Wpis z mikrobloga

A wczoraj w Kanale Zero redaktor Mazurek rzucił, że nie no, za jego czasów to z mieszkaniami było ciężko, bo trzeba było czekać, a poza tym znaleźć dojścia do tego, kto dokładnie mieszkania przydzielał.

Wątek kontynuowany nie był, ale domyślam, że pan Mazurek ostatecznie te dojścia znalazł, a w latach 00' dzielnie wykupił z bonifikatą za frajer. Jak wszyscy z tego rocznika XD

Podczas 2 godzinnej debaty udało się prawie nie poruszyć tematu kredytów 2%, 0%, wakajek kredytowych, spóźnionego cyklu podwyżek stóp itd. No, może zapytano deweloperów czy som za. Za som.

Za to widać jaką pan redaktur miał koncepcję, aby zestawić Ikonowicza z deweloperami, "wolny rynek" z twardym komunistą no. Pytanie w ankiecie nawet było czy mieszkanie jest prawem czy towarem XD

Tylko to co się dzieje z wolnym rynkiem nie ma nic wspólnego. Bo na wolnym rynku kredyty biorą ludzie, których na to stać, wakajek nie ma, a deweloperka musi stanąć na głowie i dostosować cenniki do komercyjnych zdolności kredytowych. Albo bankrutować. No tak działa wolny rynek, serio XD

Truskawką na torcie były "losowe telefony od widzów". No tak się składa, że dzwonili sami ludzie z branży deweloperskiej XD

Generalnie 2/10, taka sponsorowana próba ocieplenia wizerunku branży.

#nieruchomosci #kanalzero #mazurek #stanowski
mickpl - A wczoraj w Kanale Zero redaktor Mazurek rzucił, że nie no, za jego czasów t...

źródło: f6aa408dd68d26cd414c6e82c36ed5f40be700fad304272996a2c22b3e8a123f

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • 27
@mickpl

Rynek jest wolny jak rynek węgla, niby kupujesz na komercyjnym składzie, możesz kupić tu lub tam, ponoc się nawet targować możesz, co prawda podaż węgla jest kontrolowana przez państwo, są dopłaty do niego, górnicy jak budowlany chcą mniej robić i wiecje zarabiać- ale ogólnie to jest wolny rynek, tzn moze nir wolny, ale tak zadecydował.

A ikonowicz to też Baran, zamiast walić po jajcach te bzdury co wygadywali dewelopery to ciągnie
  • Odpowiedz
@mickpl:

A wczoraj w Kanale Zero redaktor Mazurek rzucił, że nie no, za jego czasów to z mieszkaniami było ciężko, bo trzeba było czekać, a poza tym znaleźć dojścia do tego, kto dokładnie mieszkania przydzielał.

Rozumiem, że to, że obecnie mnóstwo ludzi jednak kupiło mieszkanie jest dowodem na to, że nie ma problemu z mieszkaniami i ich dostępnością. Ciekawe, czy zrozumiesz głupotę swojego argumentu.
  • Odpowiedz
@mickpl według deweloperów wprowadzanie zakazów i podatków to ingerencja w wolny rynek. Wprowadzanie dopłat i ulg już ingerencją nie jest. Nazwał bym to zjawisko "dyskryminacja pozytywną" wolnego rynku.
  • Odpowiedz