Wpis z mikrobloga

@skunior: No nie gadaj, Galaktyczne Lektury to jest opus magnum Grubaszka. Gen.italia, Koń Rafał- te dłuższe odcinki, czy serie, albo sceny z Agenta Tomka to też złoto, tylko większość się tam nie dokopała. Nawet, ludzie nie wiedza co tracą. Kiedyś jak przeglądałem jakieś stare mini produkcje Walaszka: Pindol, dostojny kocur to też wiele razy cieszyłem się, że i tam perełki się trafiały, a ja głupi na to nie zwracałem uwagi. Jak