Wpis z mikrobloga

Ostatnio, w przerwie między seriami byłem świadkiem rozmowy dwóch szczurów. Na oko 27 lat, 185 cm i coś koło 75 kg. Jak usłyszałem, że jeden właśnie skończył cykl masowy i planuje redukcje, to normalnie jebnąłem ciężarem, aż chłopaczkami zatrzęsło, poszedłem do recepcji po paczkę gainera, nasypałem z pół kg do swojego shakera, zalałem kartonem mleka i kazałem szczurowi przy wszystkich wypić.
Końcówka pociekła mu nosem, więc za kare zjadł jeszcze 4 batony proteinowe. Nasi dziadkowie nie mieli czym robić masy w czasie wojny, a ci będą robiłi cuta czy inne pedalstwo... normalnie krew się gotuje.

#mikrokoksy
  • 2