W związku z tym uważam, że kiedy Polska zostanie zaatakowana to powinniśmy rolnikom zabrać wszystkie traktory i kombajny, a w zamian za to rozdać im sierpy, kosy i cepy, żeby przypadkiem wtedy żaden Niemiec czy Francuz nie poczuli się urażeni przepychem na polskiej wsi. A no i oczywiście jeszcze chomąta, żeby mieli co zarzucić na babę do orania pola
@SoplicaTadeusz: mordo, ale Ty nic nie ogarniasz, albo tylko udajesz, że nie ogarniasz i robisz to celowo. Zachód robi biznes na wojnie, a my jesteśmy j----i w dupę jak zwykle.
@SoplicaTadeusz: zdajesz sobie sprawę, że kapitał który w sytuacji wojny eksportuje gigantyczne ilości żywności z Ukrainy i który stać na takie zakupy to nie Ukraińscy rolnicy, tylko agro-holdingi często należące do zagranicznych funduszy i oligarchów którzy od 30 lat niszczą Ukrainę i jeszcze 5 lat temu siorbali fiutinowi po same gały skazując kraj na dalszą degenerację próbując torpedować i obchodzić wszelkie próby racjonalnych reform?
@SoplicaTadeusz: mordo, ale Ty nic nie ogarniasz, albo tylko udajesz, że nie ogarniasz i robisz to celowo. Zachód robi biznes na wojnie, a my jesteśmy j----i w dupę jak zwykle.
mordo, ale Ty nic nie ogarniasz, albo tylko udajesz, że nie ogarniasz i robisz to celowo. Zachód robi biznes na wojnie, a my jesteśmy j----i w dupę jak zwykle.
No to chyba trzeba się cieszyć, że zachód dzięki temu rozwija się i zarabia? A może zamiast narzekać że innym się chciało, a nam nie to sami zacznijmy na tym zarabiać?
@SoplicaTadeusz ja mam w dupie ich traktory, to nie ja powołuję się na biednych Ukraińskich rolników kiedy pada pytanie: czemu mamy wpuszczać import z Ukrainy bez kontyngentów i cła.
Po prostu trzeba oddzielić pomoc militarną, finansową i humanitarna od kwestii handlu w branżach bardziej narażonych na zaburzenia. A rolnictwo w UE od lat jest branżą która stanowi o bezpieczeństwie strategicznym zapewniając niezależność od zewnętrznych podmiotów, czy państwowych czy korporacyjnych, a na
W związku z tym uważam, że kiedy Polska zostanie zaatakowana to powinniśmy rolnikom zabrać wszystkie traktory i kombajny, a w zamian za to rozdać im sierpy, kosy i cepy, żeby przypadkiem wtedy żaden Niemiec czy Francuz nie poczuli się urażeni przepychem na polskiej wsi.
A no i oczywiście jeszcze chomąta, żeby mieli co zarzucić na babę do orania pola
@taxi_driver92: xD
No to chyba trzeba się cieszyć, że zachód dzięki temu rozwija się i zarabia? A może zamiast narzekać że innym się chciało, a nam nie to sami zacznijmy na tym zarabiać?
Po prostu trzeba oddzielić pomoc militarną, finansową i humanitarna od kwestii handlu w branżach bardziej narażonych na zaburzenia. A rolnictwo w UE od lat jest branżą która stanowi o bezpieczeństwie strategicznym zapewniając niezależność od zewnętrznych podmiotów, czy państwowych czy korporacyjnych, a na
Jak powiada Kąfa za swoim Krulem: WOLNY RYNEK!
Batdzo mię cieszy ujawniemie, że "rolnikom" z Kąfy nie chodzi o "zatrute ziarno", a o to, żeby Ulraińcy nic nie zebrali i zdechli.