Wpis z mikrobloga

Ponad 30 lat życia w tym ponad 20 lat siedzenia przed komputerem i unikanie jakiegokolwiek sportu spowodowało, że teraz jakakolwiek aktywność fizyczna nie sprawia mi przyjemności i po takim wysiłku czuję się jakbym się krzywdził, bo moje ciało jedyne co odczuwa to zmęczenie i mniejszy lub większy ból. Może ja mam dziurę jak David Goggins ech.

#przegryw #przegrywpo30tce #mikrokoksy
  • 14
  • Odpowiedz
@FedoraTyrone: ja w wieku 27 wychodziłem z ulania po czasach covida. 3 lata chlania i jedzenia syfu. Zacząłem od spacerów i truchtu. Było średnio na początku, ale teraz czuję się jak inny człowiek.
  • Odpowiedz
@FedoraTyrone: mimo wszystko umiarkowany wysiłek u w miare zdrowego człowieka powinien wywoływać wyrzut endorfin, nawet po latach siedzenia na dupie.

Popróbuj różne aktywności, w końcu trafisz
  • Odpowiedz
  • 1
@kondziu96: tak, bo u mnie jest 3 stopień otyłości

@thorgoth za dzieciaka lubiłem chodzić nad jezioro i pływać, ale nie mam na tyle jaj żeby rozbierać się przed innymi gdy wyglądam tak jak teraz

@MrLovelock wiem, spacery i może max rower to są rzeczy które aktualnie staram się robić, bo reszta odpada
  • Odpowiedz
@FedoraTyrone Podobnych ulancow widuje na siłowni i jakoś powoli systematycznie coś robią.

Nikt Ci nie każe biegać maratonów - nawet godzina na bieżni codziennie tempem szybkiego marszu by dała duży efekt. Plus wyrzuć albo ogranicz radykalnie wszelkie cukry - i za rok masz płodna Julkę na wyciągnięcie ręki ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
nawet godzina na bieżni codziennie tempem szybkiego marszu by dała duży efekt


@bulbulator90: o chłopie ja to jestem aktualnie na poziomie robienia sobie chwili przerwy po przejściu normalnym tempem 1 km. Czasami następnego dnia czułem w nogach że przeszedłem poprzedniego dnia 2 km. Wrak człowieka xD
  • Odpowiedz
@FedoraTyrone: możesz mi uwierzyć na słowo jako legitnemu eks grubasowi - to mija wraz ze spadkiem wagi. Oczywiście że na początku każda aktywność fizyczna będzie mordęgą, bo dźwigasz drugiego siebie na barana i do tego ciałem, które jest nieprzystosowane do jakiegokolwiek wysiłku. Nie da się cieszyć aktywnością w takich warunkach. Ale znajdź sobie taką aktywność, która jest dla Ciebie jak najmniej uciążliwa - spacer, rower, basen, deptanie w miejscu - serio,
  • Odpowiedz
@FedoraTyrone: bo ludziom ktoś wmówił, że aktywność fizyczna jest przyjemna. Może być, ale umiarkowana i delikatna. Jeśli starasz się wychodzić poza strefę komfortu i być coraz lepszym to nie jest typowo rozumiana przyjemność, bardziej satysfakcja i zadowolenie z dobrze wykonanej roboty i pokonywania słabości.
  • Odpowiedz
aktywność fizyczna nie sprawia mi przyjemności i po takim wysiłku czuję się jakbym się krzywdził

@FedoraTyrone:
No to się musisz zmusić. Nie jesteś małym dzieckiem i wiesz lepiej co dla ciebie dobre ¯\(ツ)/¯

Natomiast gwarantuję że po paru miesiącach utrzymywania dyscypliny, zacznie ci to sprawiać przyjemność.
  • Odpowiedz
Plus wyrzuć albo ogranicz radykalnie wszelkie cukry


@bulbulator90: co ci cukry przeszkadzają? Skoro teraz od dawna większość badań udowodniła, że cukry wcale nie są takie złe (skoro nawet nasz mózg odżywia się czystą glukozą - nie bez powodu)

Toksyczne staje się połączenie cukrów z olejami roślinnymi typu słonecznikowy, rzepakowy - a praktycznie każdy słodycz, syf, przetworzone żarcie to nie sam cukier tylko cukier + olej słonecznikowy/rzepakowy (wyjątkiem jest oliwa z oliwek,
  • Odpowiedz