Wpis z mikrobloga

@Czoso: oczywiście że są lepsze i gorsze tynki. Robi się często najtańszym kosztem typu tynk mineralny z worka i na to tania farba akrylowa to potem się syfi.
  • Odpowiedz
  • 2
@Smarek37:

dziękuję pan developer - może budują po cebulacku, ale przynajmniej jest zajebiście drogo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie ma mocy na to żeby architect w wyspecifykował dokładnie w dokumentacji na jakąs farbę się zgadza?
  • Odpowiedz
  • 0
@PanKapibara:
są, ale kosztuje o 2% drożej, a Polak chce mieć tanio i nie będzie złodziejom ze wspólnoty piniondzów dawał.

Myślę, że nikt nawet o tym nie myśli, bo jak jest sprzedawane to jest czyste i świeże. Pytanie czemu architekci i urzędy planowania zgadzają się specyfikowanie takiego syfu. Oni powinni mieć więcej oleju w głowie.
  • Odpowiedz
@Czoso: a to jest nowy blok, czy stary ocieplany? Mogła wspólnota przyoszczędzić. Uj, że więcej zapłacą za robociznę, bo tynkowanie plus malowanie, ale suma sumarum i tak mają taniej niż położenie jakiegoś porządnego silikatu
  • Odpowiedz
@Czoso są lepsze farby i też można zlecić mycie elewacji ale to trzeba dorzucić do czynszu 20 zł miesięcznie a wiem co mówię ciężko to wywalczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Czoso: mi chodziło o odnowienie/renowację. Że deweloper leci w kulki - no wiadomo, leci, bo może. Ale spróbuj namówić sąsiadów (w nowym bloku, w którym mieszkania kilka lat temu schodziły po 11+ za metr) na zwiększenie funduszu remontowego o 5 groszy od metra miesięcznie...
  • Odpowiedz
@Czoso: Bardziej odporny na takie coś jest tynk silikonowy, czasami firmy walą silikatowo-silikonowy albo zwykły mineralny i wtedy są mocne wykwity. Cena wszystkich rodzajów jest podobna i raczej wynika z niewiedzy albo innych zamierzeń wykonawcy/projektanta (czasami chcą mieć paroprzepuszczalne ściany i wtedy silikonowy nie może być).

Żaden tynk nie będzie odporny na porosty i zieleń po północnej stronie budynku, bo tam nigdy nie wysycha i syf rośnie na powierzchni. Różnica jest
  • Odpowiedz
@PanKapibara: ja bym raczej powiedział, że spółdzielnia przecież musi płacić pracownikom i prezesom odpowiednio, dlatego wszystkie remonty są robione po kosztach, u nas na klatce klosz z lampy za 30 zł już był obklejony taśmą tyle razy, że na tą taśmę wydali więcej niż na nową lampę, a altana śmietnikowa wyglada jak przy zbombardowanym bloku na ukrainie
  • Odpowiedz
@PanKapibara: Wiem, a Ty piszesz o wspólnocie chociaż OP nie odnosił się w swoim wpisie do kwestii zarządzania blokiem. Może to mała próba, ale wśród moich znajomych większość jest bardziej zadowolna ze wspólnoty niż spółdzielni.
  • Odpowiedz