Wpis z mikrobloga

  • 42
@KriegCaptain710: często uzależnieni funkcjonują niemal identycznie jak nieuzależnieni, poza tym ze sobie zapalą wieczorem albo napiją się piwa, nie tracąc za bardzo trzeźwości. W głowach większości ludzi uzależnieni to menele śpiący na ławce, a ja najczęściej obserwuję uzależnionych inżynierów, managerów czy biznesmenów, którym zaczęła przeszkadzać chęć sięgnięcia po piwo wieczorem. Nie są to osoby, które nie ogarniają życia, ani osoby z których używki robią sieczkę.
  • Odpowiedz
  • 17
@msy: Dokładnie. Po jakimś okresie takiego funkcjonowania tacy ludzie zdają sobie sprawę że mają problem i zaczyna im to przeszkadzać, blokuje dużo rzeczy w życiu, nie są wydajni na 100%, coraz bardziej nie radzą sobie z emocjami i decydują się na terapię.
  • Odpowiedz
Po jakimś okresie takiego funkcjonowania tacy ludzie zdają sobie sprawę że mają problem i zaczyna im to przeszkadzać


@ReggieNoble: mi to zajęło 20 lat, miałem przebłyski, że może by przestać... ale zawsze była kolejna impreza. Poza tym miałem fajne towarzystwo, z którym co tydzień imprezowaliśmy - więc tak to leciało - od weekendu do weekendu a w tyg. browarki. Tak - jak teraz na to patrzę to się zastanawiam, czemu tak
  • Odpowiedz