Wpis z mikrobloga

@ZielonyRozpustnik to auto dla żony. Jej bardzo wizualnie podobała się wersja Monte Carlo a mi zależało na grzanych fotelach szybie i kierownicy bo sam wiem jakiej padaki idzie dostać zimą jak w korkach wracasz z roboty a auto ma temp jak na zewn. Do tego zawsze jak z zakupów wracam obładowany jak wielbłąd to narzekam że kolejne auto jakie kupię będzie otwierane z kopa, bo szukając kluczyków muszę wywalić kupę zakupów na
@WOiOwnik no wlasnie nie wiem czym sie kierowalem ze jej nie wzialem, na pewno nie hajsem bo przy tych kosztach 500zl to #!$%@? :D skupilem sie chyba za bardzo na podgrzewanej przedniej szybie ktora byla u mnie must have. Z zalupami w sumie nie mam problemow bo jak jest ich duzo to podjezdzam wozkiem a jak malo to spokojnie siegam po kluczyk ale rozumiem wygode. Kamiq to w sumie to samo co
Za cienki w uszach jestem na auto za 300k gdzie koszt części liczy się w tysiącach złotych.


@WOiOwnik: kupując auto z salonu masz w piździe cenę części, bo raz że się nie psuje a dwa że masz gwarancje/AC.
@Karatte masz rację. Ambitny plan jest sprzedać auto po 4 latach kiedy ma jeszcze wysoką wartość i kupić kolejne z salonu droższe. Zobaczymy czy to wyjdzie bo z tą naszą gospodarką to za 4 lata mogę być milionerem ale i równie dobrze biedakiem xd
@Karatte No skody o dziwo z tego co widziałem też ceny trzymają.
O auta dbam. W swoim fordzie wymieniam olej co 10k km i naprawiam wszystko na bieżąco.
Tutaj w cenie mam darmowe przeglądy przez 3 lata lub 60k km czyli dwa obowiązkowe się łapią. Do tego wymiana pierwsza po 1000 druga po 3k km i standardowo na 10k i co kolejne 10k. Potem na 50-60k km wymiana oleju w dsg.
Ja
@jackblackcanada: już teraz często elektronikę bardziej się opłaca kupić w germańskiej wersji emejzona (pomimo, że trzeba jeszcze płacić za wysyłkę) lub na niemieckiej stronie MM lub innym sklepie, nawet jeśli trzeba się bawić w pośredników takich jak bodycar1, więc to, że do tego dochodzą samochody, to mnie nie dziwi XD