Aktywne Wpisy
wilkCaly +221
No cześć Mirki, mam sąsiadów Azjatów i zaraz mnie coś strzeli. Zwracałem im już uwagę że motorycznie zaśmiecają korytarz ale jak krew w piach. Jak dzwoni do nich ochrona to nie otwierają. Cała klatka jednak jak na załączonym obrazku. Stoją rowery, buty, wózki, zabawki.... Myślałem nawet żeby im nasrać do tych butów ale pomyślałem, że zapytam was o jakieś rady... Co z tym zrobić?
#deweloperka #wynajem #mieszkanie
#deweloperka #wynajem #mieszkanie
Antorus +118
To jest niesamowite, co potrafi zrobić developer, który zatrudnia utalentowane osoby grające we własny produkt i rozumiejące swoją bazę użytkowników, zamiast jakichś aktywistyów politycznych poszukujących nieistniejących "nowoczesnych odbiorców" (ang. modern audiences)
Przecież ta liga bierze Diablo IV i wyciera nim podłogę.
D4 zrobiła półtorej godziny prezentacji gdzie contentem jest jedna nowa klasa postaci.
POE w 45 minut zrzuciło bombę atomową contentu, gdzie pół gry zostaje wywrócone do góry nogami, dodają pełno nowych skilli, całkowicie przerobili jedną ascendancję, dodali długo wyczekiwany Auction House dla waluty (jezu wreszcie można #!$%@?ć to #!$%@? TFT) czy w końcu zabrali się za przegięty Magic Find.
Przecież ta liga bierze Diablo IV i wyciera nim podłogę.
D4 zrobiła półtorej godziny prezentacji gdzie contentem jest jedna nowa klasa postaci.
POE w 45 minut zrzuciło bombę atomową contentu, gdzie pół gry zostaje wywrócone do góry nogami, dodają pełno nowych skilli, całkowicie przerobili jedną ascendancję, dodali długo wyczekiwany Auction House dla waluty (jezu wreszcie można #!$%@?ć to #!$%@? TFT) czy w końcu zabrali się za przegięty Magic Find.
Wydaje mi się że na siłę zaczęła chodzić za matką nowych, młodszych dzieciów, a tamta to zaakceptowała jako nową rzeczywistość. W ten sposób bebówna może dołączy do stada i zostanie przyjęta zamiast traktowana z agresją. Dzisiaj spała na zewnątrz z innymi, zamiast pod swoją lampą grzewczą, co można uznać jako taki mały sukces.
Ciekawe dla mnie jest jak inne charaktery potrafią mieć owce w jednej rodzinie. Jak jedna, a jak inna wychowa swoje młode. W ostatnich dniach, chociaż w sumie nie wiadomo kiedy, urodził się nowy baranek gdzieś na dworze i jest silniejszy niż cała dotychczasowa dziecinada razem wzięta. Jest wiecznie uśmiechnięty i biega tak szybko jak jego dorosła matka. W stajni zawsze śpi na uboczu, w tym samym miejscu, z dala od innych młodych w cieple, a w najbardziej zimnym i wietrznym kącie. I dlaczego? Nigdy nie krzyczy i z matką nigdy nie podążają za resztą. Jest ciekawskim przypadkiem po ostatnich zestawach bliźniąt i odrzuconych młodych. Biegam za nim za kamerą, aż w końcu uda się uchwycić jak wysoko i bez powodu skacze jak na sprężynie w górę.