Wpis z mikrobloga

@hotelowy-wymiatacz: zauważ ze już pierwszego dnia daniel nie potrafił nawet tematu zacząć do rozmowy jak zostali sami w hotelu, nie zdążył nawet poznać Luizy, a zachowywał się jak przedszkolak którego posłano do kąta. U Antka np jeszcze zrozumiem takie wysrywy ale daniel takie komentarze mógłby odpuścić, bo wyglada to na jedynie męska solidarność Luiza jest be bo chciała wywalić Antka to teraz cisnijmy po niej.
@hotelowy-wymiatacz: a ty rozmawiasz np tylko z osobami które ci się podobają? Co ma do kultury fakt czy ktoś ci się podoba czy nie? Tu nie rozchodzi się o to czy jej nie lubił, bo ma do tego prawo, każdy z nas kogoś w życiu nie lubi, ale można albo klasę mieć albo jej nie mieć, daniel pokazał w sumie już ze jest śliski, niekulturalny i do tego bajkopisarz który wchodzi
@sesame0il: Ja nie kwestionuję tego, że Daniel jest bajkopisarzem i wchodzi w dupę Bartkowi, ale ma prawo nie lubić Luizy bo jak już widać nie jest jedynym uczestnikiem, który ma z nią problem. A skoro na początku nie miał z nią tematów do gadki to po co miał z nią rozmawiać? Żeby się widzom w TV przypodobać? Odpowiadając na Twoje pytanie - nie, nie rozmawiam tylko z osobami, które mi się
@Menow: ja nie rozumiem, czemu wy ją tak lubicie, serio. Od samego początku mnie osobiście wkurza. Dopierdziela się do innych, marudzi, płacze już praktycznie tyle co Natalia. Jest w jakiejś chorej, toksycznej relacji, widzi że to idiota ale co chwilę się przed nim płaszczy. Ogląda się to strasznie.
I z jednym się zgodzę z Bartkiem - jest idiotą, toksykiem itd. ale braku lojalności zarzucić mu nie można. A ona ciągle chodzi
@Menow: No właśnie jak czytam Twoje posty to też mi się wydaje, że oglądasz inną wersję hotelu. W mojej Luiza jest zrzędliwą, marudną aferzystką, a w Twojej uosobieniem wszelkich cnót. I nie trzeba być tam osobiście żeby to widzieć. Wystarczy oglądać odcinki obiektywnie, a nie bronić Luizy za wszelką cenę tylko dlatego, że jest gruba i tkwi w toksycznej relacji
  • 2
@ika_: jest w chorej relacji i to bardzo źle świadczy, że się tak łazi tłumaczy a i wady ma, jak inni. Dramy mi nie robią. Inni też je robią na swój bardziej, czy mniej płaczliwy sposób. Lubię ją i Jessi, fakt. Są takie swojskie i na piwo mogłabym z nimi skoczyć.