Aktywne Wpisy
Gours +65
Sportowo to my znikamy. Jakiekolwiek perspektywy mamy de facto tylko w piłce nożnej. W zimowych już praktycznie po nas - w biathlonie po Sikorze nikogo nie ma, po Kowalczyk w biegach też, w skokach nasza elita ma prawie 40 lat i nikt nowy sensowny nie wchodzi xD
Te Igrzyska też pokazały, że w tych ciężkich sportach już nas nie ma. Pchanie kulą nie istnieje, Włodarczyk 40-letnia już kończy, Fajdek i Nowicki to samo. W tych wszystkich skokach wzwyż, trójskokach itd. nie istniejemy. W bieganiu to se mogą powalczyć w Mistrzostwach Europy xD
Jedynie więc w piłce możemy się jako tako trzymać, no i standardowo w siatkówce (ale to też dzięki temu zapewne, że ona prawie nikogo nie interesuje xD). W tenisie jest Świątek i to tyle dobrego co możemy zaoferować…
W
Te Igrzyska też pokazały, że w tych ciężkich sportach już nas nie ma. Pchanie kulą nie istnieje, Włodarczyk 40-letnia już kończy, Fajdek i Nowicki to samo. W tych wszystkich skokach wzwyż, trójskokach itd. nie istniejemy. W bieganiu to se mogą powalczyć w Mistrzostwach Europy xD
Jedynie więc w piłce możemy się jako tako trzymać, no i standardowo w siatkówce (ale to też dzięki temu zapewne, że ona prawie nikogo nie interesuje xD). W tenisie jest Świątek i to tyle dobrego co możemy zaoferować…
W
Atomus +180
#paryz2024 tego się nie spodziewałem xD
#wroclaw
Czy czujesz się wrocławiakiem?
Wrocław jest o tyle specyficzny, że nie ma raczej czegoś takiego jak Wrocławiak. To chyba występuje tylko w Krakowie i Warszawie. A tutaj po 1 roku czuje się człowiek jak u siebie. I chyba stąd też Wro jest takie lubiane przez młode osoby, bo nie mu tu jakichś zadufanych w sobie mieszkańców, którzy na innych patrzą jak na słoiki.
Tutaj i tak wszyscy zostali przywiezieni z wiosek na wschodzie
Pytam, bo nie wiem czy jestem wrocławiakiem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Iudex:
Szybkie porównanie:
pole - Kraków - krakowiak - ...
dwór - Wrocław - wrocławianin - ...
@Murasame niewielu bo niewielu ale jest takich co tu ich rodzice jeszcze przed wojną siedzieli. Miałem dwóch takich asów.
Natomiast zawsze mnie bawi, że w każdej robocie czy na studiach jak mówiłem że jestem z Wrocławia i moi rodzice są urodzeni we Wrocławiu, a dziadkowie są od 46 to patrzą na mnie jakbym jakimś Yeti
@Murasame:
Za dużo naczytałeś się jakieś komunistycznej propagandy. Nie wszyscy są z jakiś wiosek ze wschodniego zadupia :) Moi dziadkowie są tym przykładem.
Powiem wiecej, moi dziadkowie mieszkali nawet z Niemcami w jednej kamienicy, bo jeszcze ich nie przesiedlono.