Wpis z mikrobloga

Tak jak napisał "kokos24 - wszędzie straszenie wojną (która oczywiście może wybuchnąć, w sensie z naszym udziałem), mi samemu coraz bardziej się to udziela. Miałem robić remont latem i prawdę mówiąc nie wiem czy jest sens, czy trzymać te pieniądze w razie W. Tragiczna polityka mieszkaniowa państwa polskiego od 1989, deweloperzy przejęli cały rynek i dyktują ceny razem z "inwestorami" - flipperami podbijającymi ceny. Nic tylko mieć 5-tkę dzieci...
@pastibox: W tym wypadku bardziej zabójcze są czynniki kulturowe, aniżeli ekonomiczne. Brak kwadratu to bardziej problem dla chłopa, który chciałby założyć rodzinę, baby jak chcą mieć bękarta to go zrobią i się nie przejmują, że trzeba mu dać żreć, jakoś to będzie, problem w tym, że nie chcą. Biorąc przykładową grupę wszystkich dziewczyn na przestrzeni mojej edukacji, 1997 here, tj z podstawówki, gimbazjum, technikum i wyższej, z tego co mi wiadomo