[marsjanin2012]

#nieruchomosci o co chodzi **** posrednikowi ze juz 2 mies trzyma oferte a portalu z naniesionym na glowne zdjecie napisem "REZERWACJA"?
Placi conajmniej juz raz-dwa za ogloszenie a jak pisze rezerwacja to chyba jest umowa przedwstepna i zadatek czy bawia sie bez zadatku stad jeszcze rozpatruje "a nuz sie nie sprzeda"? Nieruchomosc droga i nie warta tyle wiec wg mnie frajera musialby zlapac. Wiem ze ciezko gdybac ale czy oni znow cos nie knuja ze niby takie zainteresowanie czy cos? To cwaniaczki, kazdy wie (posredniki).

[acpiorundc]

@marsjanin2012: zadzwonisz i powiesz, że jednak chcesz to mieszkanie. To pośrednik powie, że może magicznie przyznać rezerwację tobie ale musisz dopłacić jakiś hajs za "zerwanie rezerwacji". Takie sztuczki.

[marsjanin2012]

@acpiorundc: no to od razu widac ze klamal a mowie to ZADNA okazja, duza cena za m2 i okolica wiec mnie dziwi... jakby do konca nie ufal ze zamknie transakacje i sie frajer/napalony wycofa? Posrednicy juz rozne sztuczki robili... ten napsi rezerwacja to rozumiem jak podmienia foto bo ogloszenie jeszcze 28 dni bedzie wazne, to ok zaplacil i jest reklama biura i ogolnie ruch w interesie ale trzymac tak 2 miesiac

[acpiorundc]

@marsjanin2012: jeżeli ciebie interesuje ta oferta i widzisz, że to ściema. To zadzwoń tam powiedz, że chcesz zapisać się na "listę rezerwową" tutaj dasz kwotę jaką jesteś w stanie dać -X% i zaoferuj mu to. Zgodzi się => super, nie zgodzi się => to nie.

[Yuri_Yslin]

@marsjanin2012: nie ma żadnej rezerwacji, chodzi o to, żebyś licytował cenę w górę.

[the_good_guy]

@marsjanin2012: marketing deficytu - bierz, bo już się kończy