Wpis z mikrobloga

W sumie to się dość klei:
- brak AC
- OC sprawcy się wypięło, bo #!$%@? zaparkował i jest współwinny
- wrócił na kółkach, żeby nie generować dodatkowych kosztów i opchnąć przyczepę na części / szrot
- głupio mu się przyznać, że przez własną głupotę wtopił 200-300k
- „koniec” z kamperowaniem, od dzisiaj będzie latał na farmie za kurczakami

#kikiswiat
  • 39
- OC sprawcy się wypięło, bo #!$%@? zaparkował i jest współwinny


@FunkyMonkey: możesz rozwinąć? ciekawe jestem jak faktycznie jest bo rozumiem że ubezpieczyciel będzie chciał odbić temat za wszelką cenę
@FunkyMonkey: Kiedyś Jasio się przyznał, że wyłączył komenty bo m.in. jak wyjeżdżał na samotne wyprawy to ludzie sugerowali, że odwiedzał burdele, a w między czasie Kasia doprawiała mu rogi. xdd Podręcznikowy przykład Efektu Streisand.
@Pan_Slon: Jasiu zostawił nieprawidłowo zaparkowaną przyczepkę na publicznym parkingu, a ubezpieczyciele raczej starają się nie wypłacać kasy niż przymykać oko. :P
Jasiu zostawił nieprawidłowo zaparkowaną przyczepkę na publicznym parkingu,


@FunkyMonkey: rozwiń proszę? nie to że się czepiam ale chciałbym wiedzieć jak wygląda sprawa ograniczeń np długości pojazdu etc żeby powziąć decyzje o tym że coś jest nieprawidłowo
@FunkyMonkey: a może to przebiegły lis i specjalnie wynajął to mieszkanie i ustawił tam przyczepę, żeby ktoś się w to #!$%@?ł? W sumie dość ciekawy sposób zakończenia karawaningu i odzyskania kasy. Potrwa rok, ale raczej odzyska. Szrot opchnie. I z głowy. Można macać kury.