Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki od jakichś 5 miesięcy mam problem z łykaniem różnego rodzaju pokarmów stałych a najbardziej takich co przyklejają się do przełyku tj. ogórek skórki od jabłka itd. nie jest to złudzenie bo czasami udawało się po jakimś czasie taki kawałek odkrztusic nie powiem było to trudne ale się udawało.

Najbardziej się boje tego że taki kawałek odpadnie od przełyku i pójdzie nieświadomie do tchawicy a tam już droga do uduszenia się nim. Myślicie że to coś poważnego?

#pytanie #lekarz #problem
  • 15
  • 0
@LingwistaWojownik też nad tym myślałem że względu na epizody rok wstecz ale czy ja wiem żeby tak długo trzymało? Czasami wracaja różne leki ale staram się z nimi radzić i wydaje mi się że dobrze sobie radzę.
  • 0
@Disscord93 Najgorszy z scenariuszy jakie brałem pod uwagę, ale w wieku 23 lat byłoby to możliwe przy nie paleniu fajek? Boje się tego najbardziej bo to jednak jakiś tam wyrok
  • 0
@LingwistaWojownik Też ma epizody opisane przeze mnie że stoi coś w gardle? Ja miałem różne rzeczy od zawalow, zatorów po tętniaka mózgu, migreny z aurą.. takie błahostki jak gula w gardle nawet nie wymieniam bo to mam od dziecka (nawet nie myślałem wtedy że to nerwica tylko że po prostu tak mam nabyte to).
  • 1
@LingwistaWojownik Mega współczuję, wiem jak to jest.. najgorszemu wrogowi nie życzył bym tych katuszy.. niestety nawet z pozoru nie groźne problemy psychiczne powodują stopniowe wyniszczenie organizmu.. na pewno serce od tak długiego stresu i przejęcia nie będzie w stanie długo pracować.. już nie mówiąc o tym że 8 lat wyjęte z jakiejkolwiek radości bez zamartwiania :(