Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 100 CV. Efekt – 1 rozmowa o pracę, na której zostałem odpalony i nie przeszedłem rekrutacji. Reszta ofert, na które aplikowałem CISZA.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Mam na oku mieszkanie, ale jest jeden problem, kredyt hipoteczny uzyskamy dopiero za 3-6 miesięcy najwcześniej, a właściciel marudzi, że nie chce tyle na całość czekać. Czy możliwe jest takie rozwiązanie, że brakującą część pokryję kredytem gotówkowym, a potem po tych kilku miesiącach wezmę pożyczkę hipoteczną, żeby wcześniej spłacić gotówkowy? Gotówkowy przez to że jest na krótszy czas oczywiście ma dużo wyższą, ratę, która na dłuższą metę mnie wykończy, dlatego to nie może być rozwiązanie na stałe, pytanie tylko czy to nie będzie przeszkodą w uzyskaniu hipotecznego. Może jakiś konsolidacyjno-hipoteczny? Tylko co wtedy z wkładem własnym, nadal jest potrzebny, skoro to nie zakup?
#kredythipoteczny #kredyt #nieruchomosci #bank #banki
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Oczywiście w tym wypadku rata kredytu gotówkowego pogorszy zdolność kredytową, dlatego prawdopodobnie trzeba będzie szukać rozwiązania z konsolidacją.