Aktywne Wpisy
Właśnie wyciągnąłem z giry opitego grubego kleszcza. Zostało czerwone. Ja prdl jeszcze tego brakowało.
Boże jakimi kretynkami były moje wychowawczynie w klasach 1-3. W klasie mieliśmy 3 osoby które straciły matke przez raka czy wypadek samochodowy, a te idiotki potrafiły wybrać wiersz na dzień matki rozpoczynający się od słów „najlepsze u mamy jest to, że ją mamy” no kur*a i to mówiła cała klasa chórem na głos. Nie chce myśleć jaką pustke musiały czuć dzieciaki które straciły mame. #feels #bekazpodludzi #przegryw
1. zostawiłem auto ZABYTEK zeswapowany na hondę D16 w serwisie gdzie robią hondy
2. miały być zmienione płyny filtry (dostarczyłem) i sprawdzony wyciek z chłodnicy
3. chłodnicę rzekomo próbowali spawać, bez powodzenia bo ciekła niby z innego miejsca więc zrobili na zamówienie nową - koszt podali 1,6k
4. powiedzieli, że leje się spod pokrywy zaworów, powiedziałem, żeby zrobili - stwierdzili, że klawiatura do wymiany (0,5k)
5. to co powyżej wycenili na ok 4k PLN i tego nie kwestionuję chociaż i tak wydaje się w opór drogo
6. jak auto miało być do odbioru (trzymają je 20 dni) stwierdzili, że "nie zasprzęgla"
7. mówię im, że NIGDY nie miałem takiego problemu, sprzęgło jest nowe (poniżej 10k przebiegu) i w ogóle WTF jak oni dołu silnika/skrzyni mieli nie ruszać i nie ruszali. warsztat mówi że raz im auto działa normalnie, a potem nie zasprzęgla i tak na zmianę, nie wiedzą czemu
8. gość mówi, że muszą zdjąć wózek i wszystko rozebrać, mówię mu że podjadę osobiście, jestem po ok godzinie w warsztacie
9. po przyjechaniu widzę auto w rosole - wózek wyjęty picrel więc nie mam w ogóle możliwości zweryfikowania tego, że nie zsprzęgla w praktyce - wtedy napisałem że robią mnie ewidentnie w wała
10. następnego dnia okazuje się o co chodziło: (trzymajcie się) GOŚĆ POPRAWIŁ DYWANIK w kabinie samochodu co zmieniło lekko zakres skoku sprzęgła (pedał wchodził głębiej), auto jest customem po swapie na Hondę i taki zakres zmiany sprawił że pojawił się problem o którym nigdy w życiu bym się nie dowiedział - problem przez który rozebrali pół auta. samo wyjaśnienie brzmi wiarygodnie, ale to rozebranie połowy auta było totalnie idiotyczne
11. widząc wszystko w rosole powiedziałem, żeby mi wymienili przełożenie główne w skrzyni, skoro planowałem robić to w jakiejś tam nieokreślonej przyszłości przy okazji zdejmowania wózka, a tu już wszystko rozpatroszone
proszę o porady jak się takie sytuacje rozwiązuje, mechanik mi nie podał jeszcze ile jest do zapłacenia i nie oddał auta, ale przypuszczam, że będzie chciał cały koszt rozebrania i złożenia połowy auta zrzucić na mnie. z powodu pkt 11. jestem skłonny partycypować w jakiejś tam części tej historii, ale całe zdarzenie jest absurdalne i nie wiem zupełnie jak się takie rzeczy ustala. wszelkie porady mile widziane, z góry dziękuję.
#mechanikasamochodowa #mechanika #mechanik #samochody #motoryzacja #honda
@affairz: bylo
wstępnie
@Xargo1 z tą zgodą to ja nie pamiętam
@affairz: powiedziałbym że samo wyjęcie silnika to dopiero połowa roboty jeśli chodzi o wymianę FD
@cwlmod: To samo miałem pisać.
@affairz Dogadaj się co do kosztów tej "nadmiarowej" roboty i tyle. Jak Ci to nie leży, to niech wystawi fakturę za to co zleciłeś i to opłać. To co nie chciałeś (zrobił pochopnie bez Twojej obecności) niech będzie na oddzielnej fakturze i z tym do prawnika/sądu.