Wpis z mikrobloga

jakiś czas temu tłumaczyłem, że żadnych dużych spadków nie będzie, bo fundamentalnie rynek poszedł do góry z powodu wzrostu wynagrodzeń, a stopy procentowe to jest taki bloker średnioterminowy najwyżej. I ktoś się pytał, czy te "wzrosty wynagrodzeń są już w tym pokoju?"

na razie cały czas są w pokoju i znowu wzrost wynagrodzeń ponad 12%.

średnia krajowa 9k brutto to jest kwestia roku-dwóch

Powodzenia z czekaniem na spadki w top 5, kiedy w końcu rynek zacznie słabnąć i stopy w końcu spadać, tylko nie przy pensji 5k brutto, a prawie dwa razy wyższej niż kilka lat temu.

#nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 30
@Khaine: to jest januszowate gadanie bez znaczenia, że "nikomu podwyżek nie dają", a potem nie wiadomo dlaczego w ciągu kilku lat ludzie podają kwoty x2 wynagrodzeń jakie zarabiali kilka lat temu. Gdyby to tak działało to wszyscy by zarabiali po 1200zł, bo "nie znam nikogo komu dali podwyżki" itd. takie ględzenie.
@ryfke: nie wiem jak to jest, że Warszawa ma lepszą podaż ładnych mieszkań na najem w takim metrażu niż Poznań, który w dodatku jest w tym segmencie droższy... O co to chodzi...Obecnie pakuję się w kredyt 5k raty, bo rynek jest tak tragiczny, że z rynku pierwotnego nie ma absolutnie nic, co spełnia moje wymogi na najbliższe lata (4 pokoje z normalnym salonem, a nie długim prostokątem).
@soroz30 skoro nie będzie wzrostu bezrobocia to po co ludzie strajkują? Po co ludziom podwyżki w budżetówce, rolnicy, górnicy itd? Jeśli bezrobocie nam nie grozi to mogą się zwolnić i pójść do pierwszej lepszej roboty a tam s pocalwoaniem ręki dostaną 10k mc. Czy jednak tak nie jest? Wzrost bezrobocia jest ostatnim czynnikiem w sinusoidzie gospodarczej. Inflacja? Nie ma problemu. Podwyżki? Nie ma problemu. Giełda na zielono. Zwiększone koszty życia? Nie ma
@soroz30

Spoko, do 2030 zrównamy się nominalnie średnia płacą z zachodem - dlatego tym bardziej będą tu przenosić swoje zakłady a i wcale nie wyeksportują już istniejących....