Aktywne Wpisy
Opas +444
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
mickpl +297
Chętnie bym posluchał od jakiegoś insidera jak to konkretnie się stało, że 0% popiera KO, PSL, Lewica, PiS - a protestuje pół Internetu XD Jakie tam są rozdania, o co konkretnie chodzi. Przecież logiki w tym nie ma żadnej. Ludzie przecież nie chcą tych dopłat, a najgłośniej przekonują, że nie no som potrzebne albo ludzie z branży, albo jakieś nosacze które już się załadowały i nie chcą, aby ceny pospadały.
#nieruchomosci #
#nieruchomosci #
Znowu poczucie bezsensu, nic mi się nie chce, a przecież miałem zrobić to, tamto i siamto. Myślałem że jak pójdę do barbera (i chodzę) to będzie super, bo w końcu będę wyglądał jak chcę. Wyglądam jak zawsze chciałem, ale z drugiej strony co z tego skoro nie zmieni mi to ryja ani charakteru. Za chwilę będę dzwonił do różnych punktów z terapią i się dopytywał co i jak. Ale najchętniej to bym poszedł spać. Teraz jak to piszę to powstrzymuję łzy, ja pier... ole, A JUŻ BYŁO DOBRZE XD
Znowu jest to poczucie, że dobrze byłoby się nigdy nie urodzić, a teraz po prostu dostać jakiegoś wylewu i już nie wstać. Dzieciństwo wyśmiewanie z powodu inności, jako nastolatek brak znajomych i nieumiejętność odnalezienia się wśród rówieśników z powodu inności i wtedy już kompleksów, w dorosłości wegetacja.
Czy będzie jeszcze lepiej? Wątpię. I znowu mam takie podejście, że nawet nie umiem sobie tego wyobrazić i może nawet nie chce, chce po prostu wyjść z tego ciała i stać się choćby dżdżownicą, byle nie sobą
A daj spokój
#przegryw #fobiaspoleczna #depresja #samotnosc #gorzkiezale #zalesie
A może to znowu tylko chwilowe pogorszenie, takie jak miałeś już wcześniej? Poza tym jaką dawkę paroksetyny bierzesz? 20mg? 40 mg?
Chodzi ogólnie o taki nastrój. Ale może tak wygląda życie. Wtedy czułem się jak na mocnych prochach, cieszyłem się tak o, po prostu. Teraz nie jest tragicznie, jest po prostu normalnie. Także wczoraj możliwe że był kolejny kryzys po prostu... A były ku temu powody, między innymi #!$%@? matka czy taki jeden osobisty problem nad którym pracuje i może to ogarne za chwilę
Dawka
https://socjofobia.blogspot.com/p/terapia.html
https://tiny.pl/dg3gf (hasło do chomika: fobia)
Poza tym, jeśli czujesz, że działanie paroksetyny jest za słabe, to można spróbować większej dawki - 40 mg. Lekarz sam pewnie zaproponuje.
@ziomus0812: probowales tego richardsa?
@Remus00: próbowałem. Z rok temu nawet miałem wrażenie, że potrafiłem zatrzymywać / blokować automatyczne negatywne myśli. Ale coś się popsuło i zamiast zatrzymywać te automatyczne negatywne myśli, to chyba zacząłem tłumić i jakoś zacząłem się gorzej czuć ¯\(ツ)/¯
Zadzwonię dziś