[wjtk123]

Konfiskata pojazdów pijanym kierowcom jest świetnym i prawem, które będzie bardzo skuteczne z jednego protego powodu: działa na wyobraźnię. Więzienie, ograniczenie wolności - to wszystko to mocno abstrakcyjne kary, które typowemu człowiekowi wydają się odległe i mało realne, podobnie zresztą jak grzywna, gdzie zawsze można manipulować sąd przy wykazywaniu własnych dochodów. A konfiskata samochodu? To już jest bardzo realne - łatwo sobie to wyobrazić i zmaterializować. Odczucie potencjalnej straty jest wszechogarniające, w nieprzyjemny sposób przypominając o potencjalnych konsekwencjach własnych działań.

Dlatego właśnie ludzie tak bardzo jej się boją. Te wszystkie płacze o ,,zabieraniu prywatnej własności, opresyjnym państwie, nierówności wobec prawa etc." to tylko zasłona dymna dla prostego i prymitywnego odczucia: STRACHU, że kiedyś mało realna i odległa kara teraz może uderzyć obuchem w twarz.

Wiem, że na razie brak przepisów wykonawczych nie pozwala na zatrzymanie samochodu do momentu wydania procesu, ale spokojnie, dojdziemy i do tego. Przypominam też, że nawet jeśli jakieś samochody ostatnio zwracano, to nadal można orzec ich przepadek w wyroku, który zostanie wydany po zakończonym procesie.

Pozdrawiam serdecznie. I tak jak pisałem ostatnio: czekam na konfiskatę pojazdów za przekraczanie prędkości o określoną wartość. Cywilizację czasami trzeba zaprowadzić ogniem i mieczem.

#auta #samochody #polskiedrogi #polska #prawo

[Cztero0404]

@wjtk123: Właśnie, w sumie mam pytanie bo ten wątek jest stale pomijany i może ktoś wie. Co się będzie działo z tymi autami po ewentualnej konfiskacie? Bo u ruskich na przykład z niektórych aut skonfiskowanych robiono nowe samochody policyjne a jeśli by u nas wpadli na takie coś to może do pewnych patologii prowadzić.

[wjtk123]

@Cztero0404: Będą wystawiane na licytację.

Przerabianie samochodów na wozy policyjne się nie opłaca, w szczególności tych droższych, bo policję najzwyczajniej nie stać na serwis. Lepiej mieć własną, w miarę zunifikowaną flotę, na którą podpisuje się długoterminowe i tańsze umowy serwisowe.

[Cztero0404]

Przerabianie samochodów na wozy policyjne się nie opłaca, w szczególności tych najdroższych, bo policję najzwyczajniej nie stać na serwis.

@wjtk123: Na nieoznakowane też? Przecież tam wkładasz światła niebieskie i radio wyłącznie a poza tym to są samochody jak wszystkie inne na ulicy nawet oznakowane to po prostu są srebrne auta oklejone folią.

[wjtk123]

@Cztero0404: Tak jak wspominałem - serwis pojedynczych egzemplarzy albo mikrofloty jest droższy niż w przypadku jednej, masowej i wieloletniej umowy serwisowej na konkretny model. Długoterminowo to się po prostu nie opłaca.

[hellfirehe]

będzie bardzo skuteczne z jednego protego powodu: działa na wyobraźnię. Więzienie, ograniczenie wolności - to wszystko to mocno abstrakcyjne kary, które typowemu człowiekowi wydają się odległe i mało realne

@wjtk123: Prawo będzie działać, pod warunkiem że będzie działać :)

Pamiętam gdy wprowadzono karę więzienia za jazdę po pijanemu - kierowcy przestali wtedy jeździć po pijanemu.
Ilość łapanych kierowców i wypadków po pijaku nagle spadła kilkukrotnie... na kilka miesięcy.
Bo się okazało