Wpis z mikrobloga

Do tej pory pamiętam jak dołączyłem do kontraktornii która wygrywa przetargi i potem realizuje projekt. Oczywiście cenę podali za niską i potem było takie ciśnienie że masakra, bo budżet się kończył, a było pełno braków.
Miałem wtedy dwa lata doświadczenia.
Już po miesiącu Team Leader zaczął do mnie pisać na priv dlaczego taska, który jest wyestymowany na 2SP robię 3 dni. Zacząłem się tłumaczyć, a on powiedział "to są zmiany na 3h max". Paliłem fajki wtedy po pracy i piłem alkohol bo mnie to stresowało. Teraz po 4 latach widzę, jaka tam była patola w tym projekcie i kołchoz. Pracowałem jako Java Developer. Wytrzymałem tam tylko 5 miesięcy.

#pracait #java #programowanie #programista15k #korposwiat
  • 6
@Sz23_: Kontraktornie to największe gówno. Teraz szukam pracy i choć jest ciężko, to interesują mnie tylko firmy ze swoimi produktami. Rutyna czy brak rozwoju mi nie przeszkadza, a wolę raz poznać aplikację i na spokoju w niej siedzieć.