Wpis z mikrobloga

BARDZO DOBRA ZMIANA W PRAWIE
Nie mogę doczekać się wiadomości o pierwszej konfiskacie samochodu patusa-alkoholika z 1.5 promila we krwi, który tylko cukierka alkoholowego u cioci na imieniach zjadł.
Najbardziej mnie rozwalał argument, że może to dotknąć kogoś kto utrzymuje się z pracy kierowcy, albo samochód mu potrzebny do pracy. NO TO NIE PIJ DZBANIE.
xD Tym bardziej takim chlorom trzeba zabierać te auta. Kierowca "zawodowy", który wsiada do auta na podwójnym gazie, może stracić auto oraz pracę i niech szuka sobie fuchy ciecia.
#polskiedrogi #cieszesie #prawo #prawojazdy #bekazpodludzi
  • 91
  • 17
@gorzki99: Auto skonfiskują:
1. Jeśli masz powyżej 1.5 promila we krwi.
2. Spowodujesz wypadek, sąd może orzec konfiskatę jeśli masz poniżej 1 promila, powyżej jest z automatu.
3. Ucieczka z miejsca wypadku.
4. Recydywa.

To samo przewinienie = ta sama kara. A tu tak nie ma.


Konkretniej, co tutaj jest nie tak? Nie mów, tego oklepanego tekstu, że bogatych to nie dotknie bo wynajmą dobrych prawników, tak można stwierdzić, że wszystkie
BARDZO DOBRA ZMIANA W PRAWIE


@Biskupator: Zmiana bardzo dobra ale jednak wadliwa w wielu miejscach :( Punktowali te przepisy w mediach. Dla przykładu inaczej będzie traktowany kierowca zawodowy a inaczej indywidualny. Kierowca zawodowy ma łagodniejsze (o dziwo) ograniczenia. Kara za jazdę po pijanemu jest różnej wysokości i nie zależy od obiektywnych czynników. W takich samych warunkach - tyle samo promili, ta sama droga, taki sam bagaż (np. pasażerowie), etc... a wysokość
kwanty - >BARDZO DOBRA ZMIANA W PRAWIE

@Biskupator: Zmiana bardzo dobra ale jednak w...

źródło: -auto-aktualizacja-grafiki-nietrze-wi-kierowcy-1-1-

Pobierz
@janekplaskacz: Niestety. Ale sam fakt wejścia takiej konfiskaty do prawa oceniam jako coś pozytywnego. Mam w rodzinie alkoholika, widziałem też na własne oczy czym się kończy alkohol+pojazd.
Jestem w tej kwestii nie do końca obiektywny i niesamowicie cięty na takich kierowców.
Prowadzenie auta to przywilej, do skorzystania z którego trzeba spełnić szereg warunków, a niektórym się już zaczyna wydawać, że jest to jedno z praw człowieka.
@Biskupator: Ale ja doczytalem i zroumialem te przepisy - nie musisz tlumaczyc.

Konkretniej, co tutaj jest nie tak?


Mozemy pominac sam fakt ze prowadzenie po pijaku to trza tepic? Bo co do tego to sie zgadzamy. Skupmy sie na meritum. Mozemy? Nie oceniajmy faktu prowadzenia po pijaku tylko konsekwencji.

Jednemu zabiora gruza za 5k a drugiemu auto za 100k. ZA TO SAMO PRZEWINIENIE. To nie jest rowne traktowanie. A prawo ma
@kwanty:

wysokość kary zależy od wartości samochodu którym jedziesz


Ale sztywne granice też nie są dobre. Wysokość kary powinna być warunkowana, w idealnym świecie zależna od tego jak bogata jest dana osoba, tylko jak to zawsze bywa w życiu jest mnóstwo szarości. Śmiga po drogach wielu gołodupców w bogatych furach, bo mają działające firmy, ale na papierze nic, albo długi. Skomplikowana kwestia, zależność od wartości auta jest lepsza niż sztywna granica,
@gorzki99: Jestem zdania, że sztywna granica to właśnie zła droga. Mandaty są sztywne. Przed nowelizacją to było max 500 zł. To był moim zdaniem świat większych nierówności. Ten w gruzie to zauważył, ten w drogiej furze w ogóle. Ten w gruzie następnym razem pomyślał, czy musi wyprzedzać gdzie się da, ten w drogiej robił to co robił wcześniej.
Ja tutaj nie gadam, że jak bogol to zły, tylko, że kara musi
Ja tutaj nie gadam, że jak bogol to zły, tylko, że kara musi być taka, żeby osiągnęła skutek. Musi być ona współmierna do osoby na którą jest ona nakładana.


@Biskupator: Ale ja tez nie gadam ze jak ktos jest bogaty to jest zly. Ja chce rownosci prawa wobe wszystkich. Podalem Ci przyklad z nozem...

I pisalem ze zgadam sie z Toba ze nawalonych kierowcow trza tepic. Tylko ze ja patre szerzej
@Biskupator: Jestem jak najbardziej za #!$%@? chlejusow ale troche dziwne jest to ze maja komus zabrac samochod xD Przeciez jak mu zabiora prawko i dojebia kare pieniezna to samochodu moze uzywac ktos inny w rodzinie albo moze go po prostu sprzedac
@gorzki99: Wiem, że się zgadzamy co do tępienia najebusów, więc już nawet nie wspominam o tym.

Zabójstwo to jedno z cięższych przestępstw, nie pasuje tutaj. Odbiegamy trochę od meritum tą analogią.

Wszystkie kwestie są ważne, czym, co i dlaczego zrobiłem. Nożem też można dokonać dwóch, skrajnie różnych zabójstw. Pchnąć w serce, w afekcie, albo pchnąć kogoś 150 razy, aż złamie ci się nóż w czaszce.

Sztywne granice finansowe się, moim zdaniem,
wystarczy grzac jakis marginalny przyklad majtczaka w kolko i zwyklop0lakom mozna wcisnac doslownie wszystko i jeszcze beda bili brawo, hurra juz nie bedzie pijanych kierowcow, co z tego ze to jawne lamanie art 32. konstytucji oraz gotowanie zaby do konfiskaty czegokolwiek za cokolwiek, wazne ze za 2 lata pokazemy ze jest mniej pijanych kierowcow (co z tego ze trend jest spadkowy od lat, to, ze dalej spada jest dzieki ministrowi zero i
Ale sztywne granice też nie są dobre. Wysokość kary powinna być warunkowana, w idealnym świecie zależna od tego jak bogata jest dana osoba, tylko jak to zawsze bywa w życiu jest mnóstwo szarości. Śmiga po drogach wielu gołodupców w bogatych furach, bo mają działające firmy, ale na papierze nic, albo długi. Skomplikowana kwestia, zależność od wartości auta jest lepsza niż sztywna granica, ale też nie jest idealna. Rozwiązania tutaj na szybko nie
@Biskupator: zabieranie aut to swoją drogą.za jazdę powyżej 1,5 promila powinna być OBOWIAZKOWA ODSIADKA CONAJMNIEJ ROK.
Osobiście znam dzbana który ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów, 2 miechy temu go drapneli z wynikiem 3,5 promila i #!$%@? dalej jeździ... Co z tego że go policja drapnela jak 2 tygodnie później go wypuszczają bo... W sumie to nie wiem dlaczego
@Biskupator: dla kierowców zawodowych auta pracodawcy nie zabiorą, a jedynie kara od 500 do 5000 dla kierowcy, więc co najwyżej punkty mu wpadną ( a ha, jak kierowca będzie u nas z za granicy, to i tak mu nic nie zrobią ())