Aktywne Wpisy
Kapitalista777 +418
Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
DROBNY_PIJACZEK +28
Aktywne Znaleziska
@Cinoski: Jechać tym na hamownię to pewnie akcja w stylu armaty na muchy ale możesz spróbować czas od 0 do setki i porównać z tym co deklaruje producent. Jeśli będzie sporo odstawać to masz uszkodzony silnik. Jeśli nie to chyba masz za duże wymagania.
@Oszust_matrymonialny To jest ten "poprawiony", ale ponoć bez rżnięcia go da się uniknąć. Bardziej boję się wtryskiwaczy.
@liczy_no_ze_niby_nie Miasto to on liże raz na jakiś czas, na co dzień lata ekspresówką.
@missioncritical: ja mam 2.0 od BMW i jeździ się nim po mieście wyśmienicie. Wiadomo, że średnie spalanie jest wtedy wyższe, ale dalej jest poniżej 7 (więcej tylko jak za bardzo się śpieszę). W 200-konnych benzynach przy podobnej jeździe nie zszedłbym poniżej 10. Jedynie w hybrydzie byłaby szansa na 5-6 litrów,
Znam ten silnik i nie jest on mulący. Sprawdź czy ci wtryski przypadkiem nie leją. Dodatkowo warto zajechać takim autem do chiptunnera, który niekoniecznie podniesie moc, ale lepiej zestroi dawki paliwa, przez co mocy będziesz mieć tyle samo, ale szybciej będziesz się zbierał i mniej palił.
No i warto jeździć na nieco wyższych obrotach i trzymać to auto w zakresie 2-2.5k na mieście.