Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę ten wpis, bo czuję się fatalnie. Prawie wszystkie koleżanki, znajome mają drugie połówki, niezależnie od wyglądu, charakteru, czy poziomu inteligencji. Jeszcze studiuję, ale strasznie dobija mnie ten fakt, bo ja niestety jestem singielką :( Nie mam kompletnie pomysłu, gdzie mogłabym znaleźć takiego chłopaka, bo moje życie obraca się wokół studiów i zdalnej pracy, ewentualnie od czasu do czasu wyjdę na miasto ze znajomymi. Jestem dosyć spokojną osobą, kiedyś byłam bardzo introwertyczna i teraz widzę tego skutki, bo mam wąskie grono znajomych, którzy tez raczej jacyś super imprezowi nie są. Zostaje chyba tylko ten cały Tinder, choć szczerze wolałabym moc uniknąć jego zainstalowania, bo na niego trzeba mieć stalowe nerwy i silne poczucie własnej wartości, żeby ewentualne zlewy przyjmować bez większej refleksji.
Jestem ładna, ale tak jak napisałam - nie jestem typem super dynamicznej osoby.
Już sama nie wiem co robić :( Chciałabym czuć się kochana i dawać komuś to w zamian.
Uprzedzając ewentualnie pytania, na żywo nie wychodziło do tej pory z męskimi znajomymi, ale tez nie było tego dużo.
#zwiazki #tinder #rozowepaski #wyznania



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 25
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Też jestem sam już od kilkunastu lat. Większość trwałych związków kształtuje się w wieku szkolnym ewentualnie w czasie studiów. Jest sporo sposobów na poznanie kogoś. Tinder według mnie jest najgorszym z możliwych sposobów, bo tam traktowana jesteś jak towar, podobnie jak faceci. Niektóre cechy charakteru o prostu w niektórych sytuacjach nas ograniczają. Tak jak np w pracy spokój, opanowanie może być przydatne tak w relacjach miedzy ludzkich może być to
  • Odpowiedz
Nie mam kompletnie pomysłu, gdzie mogłabym znaleźć takiego chłopaka, bo moje życie obraca się wokół studiów i zdalnej pracy, ewentualnie od czasu do czasu wyjdę na miasto ze znajomymi.


@mirko_anonim: "takiego" czyli?

Jestem ładna

na żywo nie wychodziło do tej pory z męskimi znajomymi


@mirko_anonim: wszystkie uważacie że jesteście. Wiek, waga?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: oczekiwania normalne, reszta też nie odstrasza.
Ciężko mi uwierzyć, że żaden facet nie interesuje się tobą. Świat tak nie działa, musiałabyś pracować na stacji arktycznej.
Uczelnia, praca, zakupy, znajomi i nic? Jakaś masakra.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: no i w czym masz problem, skoro wiesz dobrze że jak jesteś atrakcyjna to wystarczy że wstawisz swoją fotkę na fb randki, tinder, badoo, czy cokolwiek i zaraz będziesz miała 99+ par, wystarczy z tego selektywnie wybrać 10% do gadki i z 4 kolesiami się realnie umówić na piwo

wystarczy że poświęcisz realnie 2h roboty (instalacja apki, dodanie foty, opisu, i 10 minut dziennie na gadkę z typami wieczorem) i
  • Odpowiedz
u inteligencji. Jeszcze studiuję, ale strasznie dobija mnie ten fakt, bo ja niestety jestem singielką :( Nie mam kompletnie pomysłu, gdzie mogłabym znaleźć takiego chłopaka, bo moje życie obraca się wokół studiów i zdalnej pracy, ewentualnie od czasu do czasu wyjdę na miasto ze znajomymi. Jestem dosyć spokojną osobą, kiedyś byłam bardzo introwertyczna i teraz widzę tego skutki, bo mam wąskie grono znajomych, którzy tez raczej jacyś super imprez


@Saddam_Husajn: I
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @kosmita Przeważnie mężczyźni się patrzą, ale na patrzeniu się kończy, ewentualnie podejdzie do mnie ktoś na ulicy, ale jest wtedy raczej 30+, więc…
A moi rówieśnicy na żywo, to albo byli z traumami, albo nie chcieli związku i woleli się wyszaleć. I tak się żyje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@mirko_anonim: z nielicznymi wyjątkami rówieśnicy nie będą ci mieli wiele do zaoferowania, co już zauważyłaś. Te "traumy" to zwykle przesada i ściema, relacje są jakie są z winy obu stron. Niezaburzony człowiek nie wchodzi w relacje z zaburzonymi, a jeśli już, to rezygnuje z nich, zanim dojdzie do traumy. Nie szukałbym wśród rówieśników... raczej ktoś o kilka lat starszy, końcówka studiów albo początek życia po studiach. Do relacji z 30+ nie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Podrzucę Ci kilka tipów - niemniej jednak, są subiektywne, wiele osób może się z nimi nie zgodzić:
- Tindera odradzam - algorytm jest coraz bardziej sk**wysyński, na potęgę ukrywa normalnych ludzi przed sobą. Są tam fajni ludzie, obojga płci, ale - normalny facet nie dostanie matchy, wyśle kilkadziesiąt wiadomości, dostanie kilka odpowiedzi w stylu "aha", normalna dziewczyna dostanie milion wiadomości, z czego większość skończy się tekstem "pokaż ... " tu
  • Odpowiedz
@mirko_anonim

Anonim (nie OP): @kosmita Przeważnie mężczyźni się patrzą, ale na patrzeniu się kończy, ewentualnie podejdzie do mnie ktoś na ulicy, ale jest wtedy raczej 30+, więc…

A moi rówieśnicy na żywo, to albo byli z traumami, albo nie chcieli związku i woleli się wyszaleć. I tak się żyje ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#!$%@?, jakie niby 21 letni student może mieć straszne traumy? I że niby każdy
  • Odpowiedz