Wpis z mikrobloga

Mam w cholerę duży lęk wysokości. 2 metry na drabinie to mój max, wyżej nie wlezę.
Ale chciałbym polecieć samolotem, bo raz, że jest dużo fajnych ofert gdzie nie dojadę samochodem. A dwa, że po prostu jest taniej i szybciej niż jechać pół Europy 20 godzin żeby gdzieś pojechać na wakacje. A tak do tej pory robiłem, mam po prostu dość.

I stąd moje pytanie: Czy ktoś z was ma lęk wysokości i może opisać jakie ma odczucie przy lataniu?

Ale chodzi mi o osoby które serio wcześniej bały się wsiąść do samolotu, a się odważyły. Opinie osób które się nie bały i będą mi #!$%@?ć, że luz mnie nie interesują bo nic nie wnoszą do mojego problemu.

I nie, nie boję się o jakiekolwiek bezpieczeństwo, turbulencje, wypadki, o nic poza wysokością.
#samoloty #turystyka #wakacje #podroze #podrozujzwykopem #lotnictwo
SynMichaua - Mam w cholerę duży lęk wysokości. 2 metry na drabinie to mój max, wyżej ...

źródło: obraz_2024-03-08_163809654

Pobierz
  • 9
@SynMichaua: mam potworny lęk wysokości, nie mam najmniejszych problemów z lataniem, nie wiem ile razy w życiu leciałem ale idzie to w setki.
Nie znam nikogo z lękiem wysokości kto ma problem z lataniem samolotem, problemy mają raczej klaustrofobicy. Może gdybym się namiętnie wpatrywał przez okno w ziemie to dałbym rade wygenerować sobie lęk. Bez tego podróż samolotem to jest to samo co autobus lub pociąg - po prostu siedzisz w
@SynMichaua: ja mam dziwny lęk wysokości. Nie czuję strachu gdy jestem wysoko i patrzę w dół. Problem się zaczyna gdy będąc wysoko patrzę w górę. Zaraz mam nogi jak z waty. Z samolotem nie mam problemów a nawet lubię
@SynMichaua mam bardzo duży lek wysokości i w samolocie nie ma żadnego problemu - po prostu wiesz że nie spadniesz bo się nie da (chyba że samolot będzie miał katastrofę ale za mała szansa na to). Wszystko z góry widać super i masz komfort oglądania ładnych widoków. Warto spróbować.
Ewentualnie jak naprawdę nie czujesz się pewnie to usiądź na środku aby nie widzieć nic przez okno lub tylko niebo/chmury. Wtedy będziesz się
miałeś problem z wejściem pierwszy raz do samolotu?


@SynMichaua: lekkie obawy miałem. Prawde mówiąc do dziś wole wchodzić przez rękaw bo te schodki na kółkach są czasem lekko niestabilne no i sama kabina jest kilka metrów nad ziemią tak więc wchodzenie po schodkach było takie sobie. Po wejściu do kabiny mi przeszło.

Mogę sobie wyobrazić sam lot, najbardziej mnie przeraża start i lądowanie

No i bardzo racjonalne masz obawy. Na wysokości
@SynMichaua: Ja mam lek wysokosci i on zupelnie nie jest uruchamiany przez lot samolotem. U mnie lek jest ze spadne - w samolocie kompletnie tego nie czuje. To jakbys nie byl na drabinie ale w bloku i patrzyl przez okno, jesli wiesz o co mi chodzi. Ludzie maja niepokoj zwiazany z lotami ale nie jest to ten sam lek co z wysokoscia. Bedzie wiec ok. Lec smialo.