Wpis z mikrobloga

Kumpel jest handlowcem w pewnej firmie produkującej "coś". Odkąd pamiętam zawsze narzeka, że ma problem z organizowaniem transportu, zwłaszcza jeśli chodzi o przewóz kilku/kilkunastu palet. Czasem znalezienie auta i później jego podstawienie trwa kilka dni. Aż chodzi mi po głowie, żeby wziąć w leasing jakieś Renault Master z paką na 8 palet (plandeka) i zacząć dla niego jeździć. Prawie codziennie bym miał od niego zlecenie. Płaci 150zł za paletę. Towar jest lekki, waga palet od 30kg do maks 150kg. Jazda w 99% po kraju. Tylko na powrót bym musiał czegoś szukać na własną rękę.
Myślicie, że miało by to sens?
#kierowcy #transport #zycietruckera #firma #pomyslnabiznes
  • 21
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: 172 Poczta, 184 Fedex - brutto D2D. Dla zwykłego śmiertelnika, jak ja, bez żadnych umów. Z umową na stałą liczbę w miesiącu spokojnie 20% do zbicia. Więc 150 zł to niezła cena.

@inko-gnito Wszystko zależy, jak dalekie są wyjazdy i czy zawsze masz pełną pakę. No i czy znajdziesz coś na powrót.
  • Odpowiedz
  • 1
@PfefferWerfer: skąd takie info? Ja wysyłam w cenie 150zł/paleta i normalnie biorą bez problemów. Jeszcze kilka miesięcy temu płaciłem 140zł. Z tych 150zł (które dostaje spedytor) do przewoźnika trafia 50-60zł.
@mp3-10: jak liczę koszty, to wygląda że się opłaci. Tylko ta branża jest dla mnie obca i nie wiem, czy dobrze liczę.
@Soothsayer: normalna cena. Duzi kurierzy biorą i się nie targują.
  • Odpowiedz
  • 0
@semperfidelis: dokładnie takie są stawki jak piszesz i nikt ich nie targuje. Jeszcze niedawno wysyłałem palete w cenie 140zł, a ostatnio 150zł.
Co do warunków, to wyjazdy w 99% są po kraju. A że to prawie centrum kraju, to wszędzie blisko. Paka nie zawsze by była pełna, a na powrót bym musiał sam sobie czegoś szukać na giełdzie transportowej.
Plus taki, że towar bardzo lekki, praktycznie jak jazda "na pusto", więc
  • Odpowiedz
@inko-gnito: 10l/100 trzeba liczyć tak, czy inaczej. 600km w dwie strony, to 500 zł na samą trasę (zjeść coś i wypić też trzeba). Jeśli ogarniesz sobie coś na powrót nawet co drugi dzień, to powinno się skalkulować.
  • Odpowiedz
  • 0
@semperfidelis: jak kiedyś, dawno temu, dokładnie policzyłem koszt utrzymania samochodu osobowego, to wyszło mi że paliwo stanowi dokładnie 50% tej kwoty. Tylko wtedy robiłem mało kilometrów, a paliwo było tańsze.
  • Odpowiedz
@inko-gnito to lepiej zaproponuj kumplowi, żeby wziął autko w leasing a Ty będziesz dla niego jeździł ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo coś czuję, że niedługo by wyszło na to, że byś latał z dwiema paletami na pace, albo byś pracował przez 5 dni w miesiącu, a opłaty trzeba opłacać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@JuneJohn: w sumie dobry pomysł.
@Hrabia_Horeszko: on zarabia tyle i ma tyle pracy, że nie weźmie busa na siebie.
@Impulsator: masz rację! Będę wracał na pusto. Na złość mamie odmroze sobie uszy, a co! W ogóle będę jeździł na pusto, bo kumpel płaci tylko 150zł za paletę, a tu wychodki piszą, że teraz są stawki 300-500zł za paletę. Będę jeździł na pusto dopóki ktoś mi nie da tysioncpińcet.
  • Odpowiedz