Wpis z mikrobloga

znowelizować kro wprowadzając dodatkowy przepis o treści: "żeby nie było używania dziecka jako narzędzia zemsty na byłym partnerze"

pora na csa


@xionze: Mylisz pojęcia, to byłby efekt takiego przepisu, a nie sam przepis. Nie dostrzegasz, że w Polsce mężczyźni są znacznie gorzej traktowani od kobiet przez sądy rodzinne? Tylko 4% mężczyzn dostaje prawo do opieki nad dzieckiem/ dziećmi. Chyba nie powiesz, ze cała reszta ma w dupie własne dzieci.
  • Odpowiedz
@revente: Skończ xD sądy zasądzając alimenty biorą nie to ile aktualnie zarabiasz ale ile możesz zarabiać czyli twoje możliwości zarobkowe. Masz mgr.inż budownictwa ale pracujesz na kasie w sklepie? No i #!$%@? bo wg widzimisię sądu możesz zarabiać 8k a nie 4k więc jeb alimenty 2k i bajo jajo. Mniejsza o to, masz przykładowo zasądzone 700zł alimentów m-c. Dziecko niech ma na 8 lat. Butów i worków ubrań nie musisz kupować
  • Odpowiedz
@Nerus20: koszty transportu, mieszkania, kosmetyków, dbanie o zdrowie (dentysta, okulista, leki itp), wyjścia i wycieczki, wakacje, kieszonkowe, wszystkie ubrania bo uwaga nie tylko buty są potrzebne, zajęcia dodatkowe, koszty związane z edukacją. Przecież to jest mnóstwo wydatków.
  • Odpowiedz
koszty transportu, mieszkania, kosmetyków, dbanie o zdrowie (dentysta, okulista, leki itp), wyjścia i wycieczki, wakacje, kieszonkowe, wszystkie ubrania bo uwaga nie tylko buty są potrzebne, zajęcia dodatkowe, koszty związane z edukacją.


@darknightttt: Czyli co miesiąc dziecko ma być u okulisty, dentysty i najlepiej kuliku innych specjalistów. Kupujesz mu leki (bez specyficznych chorób zamkniesz się w 5 zł za paracetamol/ibuprofen raz na pół roku)ma wycieczki, wyjścia i kupuje ubrania? Nosz #!$%@?. Dodam,
  • Odpowiedz
@revente: problem w tym ze to w ogóle nie jest respektowane. Sądy po prostu każą ludziom wysyłać kasę na konto i mają w dupie co się z nią dzieje. Powinien być obowiązek przechowywania paragonów z ostatnich 2 miesięcy i pokazania na co poszła kasa w razie kontroli.
  • Odpowiedz
@Nerus20: dziecko koleżanki złapało coś w stylu przeziębienia i wykupiłam jej receptę - 120zł. A to tylko lekka choroba. Badanie wzroku co roku powinno się odbywać, dentysta w zależności od potrzeb. Jak dziecko ma słabe zęby to wizyta raz w miesiącu nie jest niczym dziwnym. Nawet każe moje przeziębienie to minimum 100 więc jakie 5zł? XD
I czy ja coś pisałam o tym, że tylko jedna osoba ma płacić? To już
  • Odpowiedz
Nawet każe moje przeziębienie to minimum 100 więc jakie 5zł? XD


@darknightttt: Zmień internistę albo aptekę ( ͡° ͜ʖ ͡°) no ja przy zapaleniu płuc wykupiłem antybiotyk, lek wziewny, przeciwzapalny i osłonowy i zapłaciłem 80 zł. Nieźle was tam na kasę ruchają. Do zwykłego przeziębienia wystarczy zwykła witamina C za parę zł + przy wysokiej gorączce >38.5 stC coś na zbicie gorączki najczęściej paracetamol/ibuprofen zamiennie. Dodatkowo popularne
  • Odpowiedz
@darknightttt: syrop na co? Coś na katar czyli coś z reklamy drogie i nieskuteczne, plastry na oddychanie (kek), inhalacje przy przeziebieniu? Chyba, że z soli fizo. Na katar to polecam irygator sobie kupić to i plastrów nie potrzeba xD
  • Odpowiedz
@Nerus20: na złagodzenie kaszlu, bólu, suchości gardła? Albo wykrztuśny? Plastry ułatwiające oddychanie to podstawa dla małych dzieci a i dorosłym pomagają w śnie? Zamiast męczyć się z irygatorem lepiej używać kropli 2,3 dni.
  • Odpowiedz