[duszan_z_kapitana_dupy]

Na jbzd (kiedyś fajna stronka z memami, dziś psychiatryk, niczym główna na wypoku w 2015 XD) stabilnie. Kuce zawsze broniły milionowych firm po nic, ale obecnie widzę że bronią fliperów i deweloperów XD. Czaicie, bezrobotny mariusz albo inny maciek mieszkający z rodzicami, prawdopobonie nigdy nie dorobią się nawet kawalerki, ale i tak klaskają uszami bo pan doktur memcen powiedział że kto pracuje ten ma xD Oczywiście każdy kto ośmieli się skrytykować obecny system zostaje wyzywany od lewaków i komunistów, zostawcie wielkie firmy w spokoju! No chyba że to fb który banuje konto konfederosji, to wtedy nie xD #bekazpodludzi #bekazkuca #bekazprawakow #bekazkonfederacji #nieruchomosci #kuce

[AEZAKMI_]

@duszan_z_kapitana_dupy: no mam wrażenie że na jbzd same śmieszne memy zeszły już na boczny plan, a szkoda

[Adrian47]

@duszan_z_kapitana_dupy: Bo dzidowcy to takie beciaki trochę, niby przegrywy i ogólnie it's over ale gdzieś tam w głębi swojej podłej, zgniłej duszy łudzą się, że kiedyś to oni będą flipować i zarabiać na plebsie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[duszan_z_kapitana_dupy]

@Adrian47: czyli standardowy kuc, popiera podział kastowy na 1% bogoli i 99% biedaków, bo każdy z kucy wie że w przyszłości będzie w tym 1 % ( ͡° ͜ʖ ͡°) i zawczasu buduje sobie miejsce w urojonej przyszłości xD

[the_good_guy]

@duszan_z_kapitana_dupy: jak ci w życiu nie poszło, to żeby nie stracić poczucia wartości siebie, musisz do tego dobudować odpowiednią mitologię, która usprawiedliwi porażkę czynnikami zewnętrznymi. I tutaj na koniu z flipsów wjeżdża Konfederacja, tłumacząc, że taką wyjątkową, bystrą i przenikliwą jednostkę jak ty od sukcesu oddziela opresyjne, socjalistyczne państwo

[jamajskikanion]

@duszan_z_kapitana_dupy: ogólnie to wiadomo że doktor nie ma żadnego interesu w tym żeby u fliperow kasa się zgadzała. A to że jego firma która takich szemranych biznesmenów obsługuje właśnie chce wejść na giełdę to absolutny przypadek.

Na 100% to całkowicie niezależny polityk i on wbije nóż w plecy swoich własnych klientów którzy płacą mu setki tysięcy, a po kadencji ministra finansów pójdzie mieszkać na działkę albo otworzy nowy paróweczkowy biznes.