Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanko
Na czym polega przewaga studentów medycyny, którzy maja znajomości, bo np są z rodzin lekarskich?
W jaki konkretnie sposób ich to faworyzuje pod kątem specjalizacji, dostania się na nią, odbywania jej, czy późniejszej pracy?

Pytam, bo często o tym słyszę/czytam, ale są to zawsze ogólniki bez konkretów.
Dzięki za wyjaśnienie

#lekarski #pracbaza #studbaza



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 12
@mirko_anonim: studentów było mało, więc to nie była żadna przewaga. Bo każdego młodego studenta/rezydenta traktujesz jak swoje "dziecko" lub młodszego kolegę, którego trzeba nauczyć

Większość egzaminów jest pisemna, więc nawet nie ma gdzie "ulżyć" dzieciom profesorów i ministrów
@ly000: Akurat znam liczne przypadki, gdzie dzieci kadry akademickiej ida w slady rodzicow. Wystarczy sie przejsc po wydzialach i poczytac sklady katedr i kto jest kierownikami tych katedr. Rodzice czesto ulatwiaja kariere w strukturach administracyjnych bo znaja procedury i potrafia odpowiednio pchnac zyciorysy swoich dzieci.
@briskmann: no tak się składa, że ja robię doktorat i wcale tego nie widzę na mojej uczelni. mało kto chce pracować na uczelni ze względu ma zarobki. jest prawie tyle samo miejsc na studia doktoranckie co chętnych.
@ly000: No tak sie sklada ze ja rowniez studiowalem i widzialem na wlasne oczy jak rodzice promuja wlasne pociechy w strukturach uczelnianych. Rzeczywistosc jest rowniez taka, ze czesto dzieci tych profesorow w sektorze prywatnym sobie nie radza i wola wybrac latwiejsza kariere na uczelni, pomimo tego, ze tam dostaje sie mniejsze pieniadze.
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Odpowiem pytaniem na pytanie. A dlaczego jak wejdziesz na strony oddziałów szpitalnych to często powtarzają się na nich nazwiska?
Żeby umieć w medycynę to trzeba się jej nauczyć dopiero po ukończeniu studiów. A do tego trzeba mieć nauczyciela. Nie takiego akademickiego, który powie którą książkę przeczytać, ale takiego w szpitalu, którzy będzie przy tobie stał, będzie cię mentorował i precyzyjnie instruował na żywo. Kto w Polsce lubi uczyć
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): Czyli koniec końców dosłownie NIKT nie odpowiedział na moje pytanie:)
Nikt nie wskazał, w jaki konkretnie sposób te znajomości wpływają na kariery, w jaki sposób pozwalają dostać się na wymarzoną specke i tak dalej....

Albo jakieś ogólniki, albo dookoła tematu


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): To nie są ogólniki.
- nie ma dla ciebie miejsca w bardziej prestizowych szpitalach
- tam gdzie jest miejsce i pójdziesz - nie dopuszczają cię do pacjentów. Nie trenujesz wenflona, nie trenujesz diagnozowania, nie uczą cię odczytywania wyników badań, rentgena, usg, nic. siedzisz w rogu i patrzysz jak się uczą synkowie i wnuczkowie


Nikt nie wskazał, w jaki konkretnie sposób te znajomości wpływają na kariery, w jaki sposób pozwalają dostać się na wymarzoną specke i tak dalej....


@mirko_anonim: Aktualnie znacznie trudniej jest przepchać kogoś na speckę niż jeszcze kilka lat temu ale wszystko jest możliwe:
- np ojciec profesor może dopisywać syna do prac naukowych- 10 prac=5pkt a przy obecnej spłaszczonej tabeli wyników LEKu to naprawdę dużo
- a jak masz dużo prac naukowych