Wpis z mikrobloga

Sprawa z mojego miasta #szczecin bardzo mnie poruszyła. Jako (chyba) zdrowy na umyśle człowiek nie potrafię tego pojąć co ten typ zrobił. Wstał rano, zjadł śniadanie, wysrał się, przygolił bródkę, założył dżinsy i bluzę i postanowił zrobić coś tak strasznego. Cud, że nikt nie zginął. Ale zastanawiam się jaki obłęd w jego głowie musiał zajść lub być od dłuższego czasu. Jak skrzywiony miał światopogląd, wizję świata, brak jakiejkolwiek
empatii i instynktu samozachowawczego aby tego dokonać. Straszne. Co myślał w chwili gdy parę metrów przed nim była grupa ludzi a on wciskał gaz. Co innego zbrodnie z motywem (nie bronię tu żadnego zwyrodnialca i zabójcy), zemsta, gniew, zdrada, bieda, patologia. A ten? Wstał rano, przeczekał do godzin szczytu, wsiadł w samochód i dokonał czegoś czego zdrowy człowiek na umyśle nigdy nie pojmie i nie zrozumie. Oby wszyscy poszkodowani z tej tragedii się wylizali jak najszybciej.

#psychologia #patologia #obled
sesa_sebix - Sprawa z mojego miasta #szczecin bardzo mnie poruszyła. Jako (chyba) zdr...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 12
@sesa_sebix: ale, że pewna zachowania są u nas rzadkością, to nie oznacza, że to coś niezwykłego. Z punktu widzenia sprawcy pewne zachowania są racjonalne i czasami nawet lepiej nie wnikać w motywy, bo może się okazac, że w logice sprawcy nie ma żadnych błędów logicznych