Wpis z mikrobloga

@stworke: Właśnie że jest rewelacyjnie. Korsir przynudza, wszystko mierzy i sprawdza po 100 razy, najchętniej by siedział w tym garażu i nabijał wyświetlenia na majsterkowaniu i sprzątaniu. Odyn to miś o bardzo małym rozumku; czasem można prychnąć jak coś głupiego powie, a odkąd ma nowe auto to wszystko jest takie nijakie(chociaż liczę na to, że coś śmiesznego razem odjebią w Albanii). A Janek? Ostatnio nie przestaje zaskakiwać. Telekineza, nunchaku, druciarstwo wyższego