Wpis z mikrobloga

Kupiłem na tradingshenzen telefon, przeliczyłem ile mi to wyjdzie na polskie to kupilem. Według kursu euro w necie wyszło mi 3350 a teraz patrzę na bank i policzyli mi euro po 4,55... Skąd oni to wzięli? 200 zł różnicy, mogę się domagać zwrotu tej części?

Też pierwszy raz zamawiam cokolwiek w obcej walucie i zza granicy więc nie wiem jak to wygląda

#smartfon #telefony #pytanie
  • 12
  • Odpowiedz
Skąd oni to wzięli?


@Lukiak: jak to banki z dupy xD większość banków tylko czeka na takie okazje i stosuje swój kurs z tabeli w takim przypadku.

mogę się domagać zwrotu tej części?


@Lukiak: no wydaje mi się, że ni chu chu

ale mogę się mylić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Według kursu euro w necie wyszło mi 3350 a teraz patrzę na bank i policzyli mi euro po 4,55


@Lukiak: przecież bank nie przelicza po kursie podanym przez google, tylko własnym. Wymieniałeś kiedykolwiek pieniądze? Przecież nawet między kantorami są duże różnice.
  • Odpowiedz
@Lukiak: banki najczęściej biorą kurs z Visa i dodają swoją prowizję za przewalutowanie jeśli to nie jest konto walutowe. Wg tabeli opłat i prowizji. Zazwyczaj 4-5%. Więc wszystko się zgadza.
  • Odpowiedz