Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
6 lat związku, w tym 2 lata małżeństwa i szykuje mi się rozwód.
Jest to dla mnie straszne, bo ją kocham, ale terapia małżeńska mi w pewnym sensie otworzyła oczy. Moja żona chce być ciągle zaskakiwana, podróżować, wychodzić często na randki, a ja wręcz przeciwnie. Jestem domatorem i w zupełności mi wystarcza wyjście kilka razy w roku do kina, restauracji i 2x kilkudniowe wakacje.
Po to wszedłem w związek, żeby prowadzić spokojne życie. Gdy byłem singlem, wychodziłem na miasto z kolegami każdego tygodnia, podróżowałem autostopem i miałem różne przygody. Teraz potrzebuję spokoju i odpoczynku.

Terapeutka powiedziała, że mamy zupełnie różne oczekiwania od małżeństwa i trudno tutaj będzie znaleźć kompromis. Szkoda, bo nadal ją kocham, ale skoro ja się męczę i ona też to nie ma to sensu.
Szkoda, że to nie wyszło wcześniej tylko dopiero teraz. Może niewłaściwie komunikowałem swoje potrzeby przed ślubem, może ona trochę ukrywała to że chciałaby prowadzić "ciekawsze" życie. Nie wiem.
Dajcie plusika na otarcie łez, bo jest mi cholernie ciężko. Najgorsze jest to, że moja żona jest dobrą kobietą i naprawdę dobrze mi się z nią żyło, bez kłótni itd. Jak widać to jest za mało niestety :(

#zwiazki #rozwod #niebieskiepaski #rozowepaski #rozwody #terapia #terapiamalzenska



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 411
  • Odpowiedz
Byłbym bardziej wiarygodny z tym gdyby nie fakt, że naklepałeś w tym wątku już pewnie z 20 wpisów ;]


@venomik: zakładam że chciałeś napisać "byłbyś".

Może masz rację. Tłumaczenie ludziom jak chłop krowie na rowie to marnotrawstwo czasu. EOT.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: w sumie byłem świadkiem jak taka terapia rozwaliła dobre małżeństwa, gdzie by wystarczyło jakieś małe dotarcie i ich JEDYNE problemy były na poziomie, które tu opisujesz. Ale terapeuta miał podobne argumentacje i cisnął, że każdy musi być totalnie niezależny, robić bo chce nikt nikogo nie ma niczym ograniczać czy w ogóle prowadzić negocjacji między sobą xD
  • Odpowiedz
tylko czy nie zaczełaby z automatu nim gardzić, gdyby poszli na uklad typu ona podrozuje i imprezuje ze znajomymi, a on sobie siedzi w domu?


@Eugeniusz_Zua: z automatu wbrew pozorom nie, ale to nie jest tak, że op w tym czasie pracuje w domu nad fuzja jadrowa albo czymkolwiek co ma znaczenie dla ludzkości, jego kariery lub tego małżeństwa, jego dobrobytu... To tak, bo kto by chciał być z pasożytem
  • Odpowiedz
@kosmita:

Tłumaczenie ludziom jak chłop krowie na rowie to marnotrawstwo czasu. EOT.


Tłumaczenie xD
Nie napisałeś nawet jednego sensownego zdania wyjaśniającego, dlaczego chęć spędzania czasu ze swoim mężem poza domem to sprany mózg propagandą ;]
  • Odpowiedz
@Alzena: ojej co dwa tygodnie zostawać w domu co za poświęcenie, ty chyba nie nazywasz tego kompromisem by co dwa tygodnie zmuszać si na jakąś wycieczke
  • Odpowiedz
Jestem domatorem i w zupełności mi wystarcza wyjście kilka razy w roku do kina, restauracji i 2x kilkudniowe wakacje


@mirko_anonim: W zasadzie kobite rozumiem. Lubię siedzieć w domu, ale jakbym miał perspektywę, że nic już ciekawego w życiu nie zrobię ani nie zobaczę poza kinem i polskim morzem raz w roku to byłoby mega depresyjne.
  • Odpowiedz
chce być ciągle zaskakiwana, podróżować, wychodzić często na randki


@mirko_anonim: Dobrze a jakie ranki, podróże i zaskakiwanie ona zorganizowała dla ciebie w ostatnim czasie? Dla mnie to kłamstwo i robienie żartu z logiki porównywalne z tym jakby powiedziała że chce być piekielnie bogata a ty jej tego bogactwa nie dajesz.
Jeśli chce się być z fajna osobą samemu też trzeba taką być
Otwórz oczy, idź to zaruchać tak jak ona
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: to raczej nie jest problem związku, tylko powinna być tu prowadzona terapia indywidualna. znaleźć powód dlaczego żona potrzebują ciągłej dopaminy? może rodzice nauczyli ją w taki sposób czerpać przyjemność? może wpływają na nią socjal media? a ty dlaczego nie chcesz doświadczać świata? czy zawsze byłeś bierny życiowo, czy po jakiejś konkretnej sytuacji?
  • Odpowiedz
@damienbudzik: no właśnie nie do końca. Terapia to szansa dla związku, ale nie każdy związek da się naprawić i ludzie idący na takową terapię powinni mieć na uwadze, że mogą podczas niej dojść do wniosku, że rozwód będzie dla nich najlepszy.
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: To niekoniecznie musi być jej wina. Kwestia odbierania sygnałów. Ona może ciągle namawiać go na wyjście/wyjazd/aktywność a on ciągle mówi zechce siedzieć w domu, bo coś tam. Więc jest subiektywne odczucie z każdej strony. Ona chce ciągle gdzieś wyjść, ale nie wychodzą. On czuje, że ona ciągle go namawia na wyjścia, mimo że nigdzie nie wychodzą. Obie strony czują, że związek nie spełnia ich oczekiwań.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: lol, jakby baba napisała, że lubi siedzieć na p*ździe w domu a facet chce spędzać czas aktywnie i wychodzić i w związku w tym chce się rozwieść to by było zesrańsko "olej te karyne miras", ale jak pisze chłop to jest "olej te karyne miras" xD
  • Odpowiedz