Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci
Miasto powiatowe moich rodziców na wschodzie. Połączone koleją z Warszawą.
Blok ma około 30 lat, jest nienajgorzej zlokalizowany (na tle miasta, bo same miasto to jest tragicznie).

Policzyłem dokładnie i 6/15 mieszkań w klatce rodziców to pustostany. Tylko jeden z nich powstał wskutek śmierci lokatorki i teraz należy do dalszych krewnych, pozostałe 5 pustostanów to drugie mieszkania inwestycyjne osób w wieku 50-60 lat. Ich dzieci już tam nie zamieszkają, gdyby mieli to zrobiliby to kilka dobrych lat temu. Chcą wynająć, ale nie ma żadnych najemców, bo miasto się ekspresowo wyludnia przez tragiczną demografię. Sprzedać na tą chwilę nie mają zamiaru, ale ciekawe czy by ktoś kupił.

Nie wiem na 100% jak w innych klatkach, ale tak szacunkowo bardzo podobnie. Śmiesznie, bo połowa mieszkańców jest 60+ i nie ma dzieci lub dzieci mieszkają gdzieś w dużym mieście. Za 20 lat powiatowe w PL to będą miasta widmo.

A co najlepsze kilka lat temu dosłownie obok bloku rodziców powstał nowy blok wybudowany przez lokalnego dewelopera, większość mieszkań wykupiona, tylko mieszkańców nie widać XD

#demografia
  • 12
  • Odpowiedz
@Cumulonimbus_Capillatus-32: Wiesz, zależy jakie powiatowe. Niektóre powiatowe w obrębie aglomeracji ze strefami ekonomicznymi, parkami przemysłowymi czy strategicznymi inwestycjami infrastrukturalnymi mają lepsze perspektywy do wzrostu cen niż wojewódzkie, bo zwyczajnie jest dużo pracy w takich miejscach. Polska Wschodnia, podobnie jak spora część Lubuskiego i Zachodniopomorskiego to Polska C, i właściwie jedynie Rzeszów się wybija jakoś pozytywnie na tym tle, Lublin niby miasto akademickie ale tak pozatym to słabizna. Poza tym Polskę wschodnią
DuskForest77 - @CumulonimbusCapillatus-32: Wiesz, zależy jakie powiatowe. Niektóre po...
  • Odpowiedz
@Cumulonimbus_Capillatus-32:

ciekawe, bo ponoc w tym kraju nie ma kto pracowac....

a jak byly lata 90 i wielu nie mialy pracy - to przyszled biznes co prace "dal" bo tak sie jakos dziwnie sklada, ze tam gdzie ludzie tam bzines i na odwrot. Zawsze mnie zadzijaja te metamorfozy ze w powiecie siedza i poja piwo bo "roboty nie ma" a pojda 20km dalje i jada pn-pt po 10h i jeszcze w
  • Odpowiedz