Wpis z mikrobloga

Słuchałem Bartosiaka u Zychowicza i chłop załamany. Europa kaput, Polska kaput, rosja odnosi wielkie zwycięstwo, chiny tesz. Ja chłopa bardzo szanuje, bo przede wszystkim zaszczepił w ludziach chęć dyskusji o geopolityce i zna się na niej. Jakoś nie mogę jednak się zgodzić z wszystkimi jego tezami. Np :
- chiny wciaz bardzo zyskują. A ja widzę że są u szczytu potęgi i teraz jest spadek (który chcą złagodzić kolonizacja i kanibalizacja rosyjskiej gospodarki i ich surowców) dookoła mają prawie same nieprzyjazne kraje z Indiami na czele w roli pretendenta do zasiadniecia na ich miejscu jako fabryki świata. Do tego fatalna demografia i problemy strukturalne państwa opartego na sektorze budowlanym podczas gdy wszystko już wybudowane z naddatkiem.
- rosja wygrywa wojnę. Ok, rosja wygrywa ale bitwy w donbasie o miasta wielkości Pabianic. Czy stać ich na wysiłek odbicia Charkowa? A co dopiero 3mln Kijowa, cokolwiek na prawym brzegu Dniepru? Fatalna demografia, niskie morale a właściwie ich brak w przypadku ogłoszenia masowej mobilizacji. Gospodarka w stanie wojennym czyli zarzniecie i tak małego sektora konsumenckiego. Produkcja amunicji i sprzetu wybuchajacego nazajutrz daje realnie straty, choć statystycznie zyski. Postępująca kolonizacja gospodarczą chin co skończy się minimum tarciami lub zostania wasalem surowcowym. A gdzie tu myśleć o dalej o wojnie? Państwa bałtyckie, Polska, NATO, Finlandia, Rumunia. Czy oni mają na to siłę? Wojna trwa już 2 lata a społeczeństwo to odczuwa w ten czy inny sposób.

Ci cowidzieli ten odcinek z załamanym Jackiem to wytłumaczcie mi czemu jest aż tak źle, bo ja tu widzę z Polskiej perspektywy że pomimo naszych ułomności to całkiem dobrze się to toczy dla nas. Rosja uwikłana w konflikt za który musi zapłacić bardzo wysoki rachunek zagrażający jej egzystencji. Chiny nieagresywne u szczytu potęgi. Czy to wyglada źle? Przecież mogło być 10x gorzej. Wiadomo że mamy problemy na różnych płaszczyznach, ale zmieniany się spektakularnie szybko jako kraj i naród. Czy jest więc sens aż tak bić w tarabany? Pytam bo może żyje w jakiejś bańce złego rozumowania.
#polityka #geopolityka #polska #gospodarka #rosja #ukraina #chiny
  • 12
via Android
  • 0
@Zoltrix__ Europejczycy nie chcą zrezygnować z hajlajfu na rzecz wojowania a widzą też że oprawca to raczej drobny pijaczek spod sklepu z ograniczonymi zdolnościami. Do tego dochodzi fakt że to niedawny ich ziomek. Nie chcą go też dojechać zbyt bardzo bo facet ma granat i jeśli stanie mu się wszystko jedno to wyciągnie zawleczkę w sklepie.
@uszyk90:

Ok, rosja wygrywa ale bitwy w donbasie o miasta wielkości Pabianic.


To bardzo często powtarzana teza: kacapland nie może zdobyć malutkiego miasteczka, patrzcie, jaki jest słaby!

Zapomina się przy tym, że te miasteczka, np. zdobyta niedawno Awdijiwka, były silnie ufortyfikowane przez 9 lat ATO, a potem pełnoskalowej inwazji. W Bachmucie w imię krótkoterminowego interesu politycznego geniusze z ukraińskich władz wytracili doświadczonych i pełnych woli walki żołnierzy - weteranów ATO.

Ukraina
@uszyk90 Ruscy będą teraz dyktować warunki. Poza tym jak mówił Zeihan zatrzymać ich mogą tylko olbrzymie straty ludzkie i sprzętowe. Maszynkę dopiero co przestawili na produkcję broni, tak jakby nie opłaca się jej zatrzymywać.
Dla nas to wszystko kłopoty.
via Android
  • 1
@mathmed dlaczego będą dyktować warunki i komu? Jakieś 200k strat wlasnych (nie liczac sprzetu) temu mógłbym w to uwierzyć. To nie są chiny z populacja 1.5mld a już teraz maja potężna lukę w demografi.
@uszyk90: na pewno nie tak wysoki by zagrozić jej egzystencji. Rosja nie upadnie od tej wojny.

Chiny to gigant na glinianych nogach i powoli problemy zaczynają wychodzić na światło dziennie, produkcja z Chin już ucieka, ale nie do Indii, głównie do Wietnamu aktualnie, a Chiny teraz walczą z ogromną liczbą problemów, tylko rozwiązują je w typowo Chiński sposób, czyli jak najbrutalniej, jak najostrzej bez patrzenia w przyszłość, czyli tworzą kolejne problemy
@Zeudos: dokładnie mam takie samo zdanie. Mogli sobie wtedy odpuścić podpisać rozejm i powiedzieć, że chcą wejść do NATO. Jak to wtedy napisałem to wykopki mnie od onuc wyzywały. No to teraz macie, USA nie daje amunicji, Unia nawet czymś takim nie dysponuje i Rosja powoli będzie odbijać te tereny. Myślę, że oni to nawet nie będą chcieli już rozmawiać.