Wpis z mikrobloga

#grupamodlitwyzacharjasza
Informacji o katolicyzmie ciąg dalszy. Centralnym punktem tej religii jest wyznanie wiary. Każdy katolik powtarza je co najmniej przy okazji każdej mszy i zna doskonale. TUTAJ oficjalny tekst ze stron Watykanu. Wyznanie to zaczyna się od słów "Wierzę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego jednorodzonego". Każdy katolik uważa więc Jahwe za stworzyciela, za jedynego Boga. Gnostycy (na przykład manichejczycy) uważają Jahwe za złego demiurga, któremu się przeciwstawiają i z którym walczą. Każdy katolik uważa Jezusa za syna Jahwe. Gnostycy uważają Jezusa za syna kogoś innego - dobrego boga, który jest największym przeciwnikiem Jahwe. Tego się pogodzić po prostu nie da.
Ja oczywiście rozumiem, że @ZacharJasz92 nie ma żadnego problemu, żeby modlić się z katolikami, bo to on sam wybiera w co wierzy, sam konstruuje sobie przekonania, sam decyduje jakie dogmaty przyjmuje a jakie odrzuca. Problem polega na tym, że katolicy tak robić nie mogą (czy raczej oczywiście mogą ale nie powinni). Postawa polegająca na samodzielnym wybieraniu dogmatów, które się przyjmuje, nazywa się mądrze heterodoksja i jest w Kościele Katolickim po prostu niedopuszczalna. Katolik bierze albo wszystko czego naucza Kościół Katolicki albo nie jest katolikiem. Modlitwa do gnostyckiego "Ojca Niebieskiego" jest bluźnierstwem z punktu widzenia KK, pogwałceniem pierwszego przykazania.
Ja doskonale sobie zdaje sprawę, że będąc anonimową osobą z internetu mogę brzmieć podejrzanie. Dlatego staram się nie wyrażać żadnej prywatnej opinii, a tylko wskazywać opinie KK i linkować materiały źródłowe. A jeśli jakikolwiek katolik ma wątpliwości, ma bardzo prostą metodę ich rozstrzygnięcia - powinien udać się na najbliższą plebanię i poprosić dowolnego księdza o chwilę rozmowy. Pytanie ogólne może brzmieć "co Kościół Katolicki mówi o gnostycyzmie?". Natomiast szczegółowe "co Kościół sądzi o uczestnictwie w grupie modlitewnej prowadzonej przez gnostyka?". Ja wiem jak te odpowiedzi brzmią, ale zachęcam do przekonania się samodzielnie.
  • 11
@Kj5s6f2dk7s54o: jeśli nie uznaje się Starego Testamentu i Nowego Testamentu że jest napisany pod wpływem Ducha Świętego, jeśli się wybiera co jest prawdą a co nie to Boga uznaje się za kłamcę. Albo Wierzymy w Słowo które jest Bogiem albo nie. Wybór jest prosty jeśli się przeczyta Biblię to otwierają się oczy że to Prawda, że Bóg w ST nie jest zły tylko gorliwy o zbawienie Izraela które przez cały ST
jeśli nie uznaje się Starego Testamentu i Nowego Testamentu że jest napisany pod wpływem Ducha Świętego, jeśli się wybiera co jest prawdą a co nie to Boga uznaje się za kłamcę


@telemark: tak. Właśnie dlatego piszę na tym tagu. Gnostycyzm nie uznaje Starego Testamentu za tekst objawiony, a Nowy Testament uznaje za objawienie Jezusa, który nie jest synem Jahwe, ale synem boga będącego najwiekszym przeciwnikiem Jahwe. Gnostycka modlitwa jest w ustach
@ZacharJasz92 nie dyktuje formułek modlitw


Tak jak pisałam wcześniej:
1. We wpisie z 15 lutego (link TUTAJ) napisał "Pamiętajmy też o pokorze i pochwale dla Niebieskiego Ojca". Dla katolika wyrażenie "Niebieski Ojciec" oznacza Jahwe, dla manichejczyka oznacza największego wroga Jahwe.
2. W komentarzu z 18 lutego (link TUTAJ) napisał "Chwała Niebieskiemu Ojcu". Przypominam, że dla katolika wyrażenie "Niebieski Ojciec" oznacza Jahwe, dla manichejczyka oznacza największego wroga Jahwe.
3. We wpisie
@Kj5s6f2dk7s54o: Nie ma żadnych przeciwstawnych Bogów bo jest tylko jeden Ojciec Niebieski o którym mówi Chrystus. A Chrystus mówi Królestwo moje NIE JEST Z TEGO ŚWIATA, dobrze mówi bo z tak barbarzyńskiego tworu jego królestwo pochodzić by nie mogło. Stąd i Niebieski Ojciec jest pozaświatowy.
Nie ma żadnych przeciwstawnych Bogów bo jest tylko jeden Ojciec Niebieski o którym mówi Chrystus


@ZacharJasz92: najprostsze pytanie pod słońcem w takim razie: czy "Ojciec Niebieski" o którym mówi Jezus w ewangeliach to wedlug Ciebie starotestamentowy Bóg Jahwe? Tak czy nie?
@Kj5s6f2dk7s54o: Nie, ponieważ Ojciec Niebieski nie karze synów za przewinienia ich ojców do któregoś tam pokolenia. Takich rzeczy można przytaczać dużo. Weź sobie zobacz Sędziów Izraela czy królów Izraelskich - Saula, Dawida, Salomona, jaką moralność reprezentowali? Na pewno nie Jezusa Chrystusa, było im jak najdalej od niego. W nauce Niebieskiego Ojca nie mogą zachodzić jakieś przemiany które widzimy w zestawieniu stary testament-nowy testament. Nauka Ojca Niebieskiego zawsze jest stała - jest
Zadałam pytanie "czy Ojciec Niebieski o którym mówi Jezus w ewangeliach to wedlug Ciebie starotestamentowy Bóg Jahwe?"

Mirek @ZacharJasz92 odpowiada Nie. Dalej podaje gnostyckie wyjaśnienia, które nie są mi potrzebne, bo je znam, tak jak znam katolickie, islamskie, buddyjskie, dyskordiańskie i jeszcze różne inne. Moja rola na tym tagu skończona, katolicy mają jasną deklarację organizatora grupy modlitewnej, że uczestnicząc w tych modlitwach naruszają pierwsze przykazanie dane przez Jahwe. Do zobaczenia pod
@Kj5s6f2dk7s54o: no tak, rozumiem co próbujesz przekazać, ale czy modlenie się o jednej porze z wyznawca trochę innego odłamu katolicyzmu, kiedy nie klepiesz jego formułek, tylko modlisz się według swojej religii jest jakkolwiek zle? A co powiesz na to zdjęcie? Wg dogmatów kościelnych święty kościoła katolickiego jest heretykiem robiąc coś takiego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Glikol_Propylenowy - @Kj5s6f2dk7s54o: no tak, rozumiem co próbujesz przekazać, ale cz...

źródło: antypapiez-jan-pawel-ii-caluje-koran

Pobierz
no tak, rozumiem co próbujesz przekazać, ale czy modlenie się o jednej porze z wyznawca trochę innego odłamu katolicyzmu, kiedy nie klepiesz jego formułek, tylko modlisz się według swojej religii jest jakkolwiek zle?


@Glikol_Propylenowy: nie ma odłamów katolicyzmu. Natomiast wspólna modlitwa chrześcijan różnych denominacji ma sens i się zdarza. Pewnie nawet jest możliwa wspólna modlitwa chrześcijanina z muzułmaninem albo wyznawcą judaizmu, bo na elementarnym poziomie wierzą w tego samego Boga -